Łatwiej nam zobaczyć w bliźnim grzech publiczny niż w sobie grzech zakamuflowany. Jeśli tak się rzeczywiście dzieje, to znaczy, że stan naszego wnętrza jest bardzo groźny.
Czy w dzisiejszym świecie, w którym tyle mówi się o wolności, możemy i powinniśmy być posłuszni? Czy to słowo ma jeszcze dla nas jakieś znaczenie?
Jak nadążyć za przyjęciem treści, jak znaleźć ciszę dojrzewania ziarna Bożego, które jest zasiane dzisiaj dla nas osobiście?
Czy chcę słuchać Jezusa, mówiącego jaka jest Jego ekonomia i Jego królestwa?
„Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.”
Co myślimy słysząc słowo „Kościół”? Jest w nas wdzięczność za przynależenie do tej wspólnoty, czy raczej wstyd?
Papież Franciszek przyjął ośmioro autystycznych dzieci z Austrii. Przybyły one do Rzymu w towarzystwie gubernatora Dolnej Austrii Johanny Mikl-Leitner i biskupa Sankt Pölten Aloisa Schwarza.
Kościół nie może zezwalać na różne formy eutanazji – tak jasno wynika z listu Kongregacji Nauki Wiary „Samaritanus bonus” na temat opieki nad osobami w krytycznych i terminalnych fazach życia.
W początkowych zdaniach Ewangelii odnajdujemy cztery bardzo istotne czasowniki: „zawołał”, „dał”, „wysłał” i „mówił”. W tych właśnie słowach Jezus upakował dla swoich uczniów cały ekwipunek. Dał im na drogę niezwykły czteropak…
Święty Ojciec Pio pisze o tym, że Bóg buduje swoje Królestwo z niezwykłych kamieni, którymi są wybrane przez Niego dusze. Najbardziej umiłowane są dusze cierpiących i udręczonych.