Celem naszego życia jest niebo, spotkanie z naszym Oblubieńcem, Zbawicielem. Jednak czy w oczekiwaniu na spotkanie z Nim mamy więcej z postawy panien roztropnych czy raczej nierozsądnych? Co jest tą oliwą?
Każdego dnia jesteśmy bombardowani tysiącami słów i dźwięków, płynących z różnych źródeł. Jednak czy pozwalamy Słowu Bożemu przedrzeć się przez gąszcz wszelkich bodźców i dźwięków, które nas otaczają, by dotarło do naszego serca?
Uświadom dziś sobie, że tak jak dwunastu apostołów, tak Ciebie Jezus wybrał i chce się posługiwać Tobą właśnie takim, jakim jesteś. W sakramencie chrztu i bierzmowania przez Ducha Świętego wyposażył Cię w swoją moc, abyś Ty także czynił te same znaki i cuda, jakich dokonywał On i uczniowie. Czy wierzysz w to?
Tym, co zawsze odżywia naszą duszę jest Słowo Boże, modlitwa, sakramenty. Systematyczne korzystanie z tego duchowego pokarmu sprawi, że będziemy wydawać dobre owoce, które staną się widoczne dla tych, z którymi przebywamy.
Jezus nie tylko nauczał, ale sam dał przykład tego, że podstawą wszystkiego jest miłość. Prawo pozbawione miłości jest tylko martwą literą, zbiorem zakazów i nakazów.
Duch Święty jako Trzecia Osoba Trójcy Świętej jest w doskonałej jedności z Ojcem i Jezusem. Dlatego tylko On może nam pomóc poznać Ojca i Jezusa i poprowadzić do coraz głębszej jedności z Nimi.
Jakie miejsce Maryja zajmuje w moim życiu? Czy doświadczam Jej matczynej opieki i wstawiennictwa? A może to właśnie dziś po raz pierwszy przyjmę Ją do siebie jak umiłowany uczeń?
Czy naprawdę wierzę w Jezusa? Czy wierzę Jezusowi i Jego Słowu? Czy też bardziej wierzę sobie, innemu człowiekowi lub opiniom ludzi na mój temat?
A jak jest ze mną? Czy spotkałam w tych dniach Zmartwychwstałego Jezusa? A może moje oczy wciąż są „jakby na uwięzi” i nie widzę Go, nie widzę Jego działania? Może skupiam się na sobie, własnych problemach, rozczarowaniu, zamknięta wyłącznie w swoich schematach?
Jezusowi zależy na mnie. On chce mnie uwolnić z wszelkiego grzechu i kłamstwa, ponieważ mnie kocha. Doświadczenie i przyjęcie Jego miłości prowadzi mnie do decyzji: nie chcę żyć w kłamstwie, chcę żyć w prawdzie i wolności.