Mamy z Nim kłopot. Wiemy, jak rozmawiać z Jezusem, w końcu Syn Boży jest nam bliski choćby przez to, że przyjął ludzką naturę i stał się człowiekiem. Bóg Ojciec również wydaje się nam jakoś bardziej dostępny przez swą ojcowską miłość. Ale Duch Święty? To najbardziej tajemnicza osoba Trójcy Świętej. Często sądzimy, że nasze życie duchowe mogłoby się bez Niego obejść. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo się mylimy.
Jan Ewangelista nie używa określenia „Maryja”, ale właśnie „Matka Jezusa” albo „Niewiasta”. Można zauważyć tutaj podobieństwo do nazewnictwa z opisu w Księdze Rodzaju, gdy niewiasta – Ewa sprzeciwia się Bogu. Maryja jest „Nową Ewą” i „nową matką żyjących”.