Jak dobrze dziękować Ci, Panie!

Do Samarytanina Jezus rzekł: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”. Uzdrowienie dokonało się nie tylko zewnętrznie, uzdrowienie dokonało się w sercu.

zdjęcie: Archiwum prywatne

2025-10-12

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 17,11-19
XXVIII niedziela zwykła

Czytając dzisiejszą Ewangelię, uświadamiam sobie, jak wiele znaczy dla Pana moja i twoja wdzięczność. Bogu miłe jest dziękczynienie płynące z serca. Pragnę mieć serce pełne wdzięczności, uwielbienia dla Pana. Wszystko przecież co otrzymujemy, cuda, które dzieją się na naszej codziennej drodze, najmniejsze dobro, które nas spotyka, jest darem Boga, darem Jego miłości do nas. Czy jestem wdzięczna? To jest pytanie, które stawia mi dzisiejsza Ewangelia.

Jezus, jak czytamy, uzdrawia dziesięciu trędowatych, a tylko jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. Jak dobrze dziękować Ci Panie! Do Samarytanina Jezus rzekł: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”. Uzdrowienie dokonało się nie tylko zewnętrznie, uzdrowienie dokonało się w sercu.

Panie Jezu, dziękuję Ci za moje uzdrowienie i to fizyczne i to duchowe. Mam wiele powodów do wdzięczności. Z perspektywy czasu widzę, że nawet te sytuacje i wydarzenia o których chciałabym zapomnieć, służyły mojemu zbawieniu. Dziękuję Ci za łaskę wiary i proszę cały czas uzdrawiaj moje życie.

Autorzy tekstów, Marzena Anioł, Rozważanie, Komentarz do ewangelii