Trudna droga miłości

Odbiciem naszej miłości do Boga jest nasza miłość do ludzi, również i do tych, których trudno kochać, trudno przebaczyć, którzy ranią.

zdjęcie: Archiwum prywatne

2022-02-19

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 6, 27-38
VII niedziela zwykła    
                                                                                                                                               

Rozważając dzisiejszą Ewangelię, dochodzę do wniosku jak wiele muszę się jeszcze nauczyć od Ciebie, Jezu. Ty patrzysz na drugą osobę oczami miłości i miłosierdzia, niezależnie od tego, jakim ten ktoś jest człowiekiem, czy zasługuje, czy też nie zasługuje na miłość, szacunek, przebaczenie. Pragniesz, abyśmy też tak patrzyli, mimo wszystko i wbrew wszystkiemu, a jest to możliwe tylko z Twoją pomocą. Każda osoba ma nieskończoną wartość dla Ciebie i o tym powinniśmy pamiętać, nie osądzać, nie potępiać, odpuszczać, dawać.

Nierealne? Ależ nie, Bóg kruszy moje serce co dnia, uczy mnie miłości do każdego i do tych, których lubię i nie lubię, do tych z którymi chętnie i niechętnie przebywam. Do tych, od których otrzymałam dobro i do tych, od których nic dobrego nie otrzymałam. To jest trudna droga miłości, ale czy dla Jezusa nie warto postawić sobie wyżej poprzeczki. Odbiciem przecież naszej miłości do Boga jest nasza miłość do ludzi, również i do tych, których trudno kochać, trudno przebaczyć, którzy ranią.                                                   Panie Jezu, daj mi Twoje spojrzenie, daj mi Twoje oczy pełne miłości i miłosierdzia, daj mi Twoje serce.               

Autorzy tekstów, Agata Iwanicka, pielęgniarka, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 27.04.2024