ks. Marcin Niesporek, kapelan szpitalny
Panie Jezu, dziękuję Ci za lekcję nieuczciwego rządcy, która dla mnie jest szkołą zdobywania sobie przyjaciół „niegodziwą mamoną”, dając z tego to, co najcenniejsze: czas, poświęcenie paru chwil na rozmowę, podzielenie się niekiedy tym, co tak trudno nam dawać innym – naszymi osobistymi, materialnymi rzeczami i dobrami.
ks. Łukasz Stawarz, kapelan szpitalny
Jeśli jesteśmy uczniami Jezusa, On staje się naszą pierwszą „rodziną”. Nie wolno odsuwać Go na dalszy plan, licząc się bardziej ze zdaniem bliskich niż z Jego wolą. Gdy rodzina staje na drodze posłuszeństwa Ewangelii, uczeń wybiera Jezusa.
Helena Hrapkiewicz
Do której grupy zaproszonych należę ja? Czy przyjmuję zaproszenie Boga, karmiąc się Jego słowem, przestrzegając Jego przykazań, miłując Go?
Renata Katarzyna Cogiel
Jeszcze nie jestem gotowy, by zaprosić do swojego życia ułomnych, ubogich, chorych i samotnych. Muszę jeszcze zweryfikować listę gości. Jeszcze nie ma w moim życiu miejsca na taką ucztę.
Renata Katarzyna Cogiel
Zmarli nadal SĄ – jedni już zjednoczeni w pełni z Bogiem (ich wspominaliśmy wczoraj), inni jeszcze oczekujący na życie w Bogu na wieki.
Teresa Kumor-Głodny, lekarz
Jezus, pełen miłości i uważności, spoglądał na wszystkich. Widząc tłum, widział jednocześnie każdego poszczególnego człowieka. Zauważył tych o czystym sercu, ubogich w duchu, cierpiących udrękę, łagodnych, głodnych i spragnionych, miłosiernych, zabiegających o pokój, prześladowanych za sprawiedliwość, znieważanych i oczernianych.
ks. Wojciech Bartoszek
Jezus wiedział, że Jego publiczna działalność dobiegnie końca w Jerozolimie i zakończy się śmiercią męczeńską. W Jego nauczaniu nie pojawiły się spekulacje, czy jest jakaś inna droga zbawienia człowieka.
| nd | pn | wt | śr | cz | pt | sb |
|---|---|---|---|---|---|---|
|
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
1 |
|
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
|
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
|
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
|
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
|
30 |
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |