Pełnego się już nie napełni
Jak coś jest wypełnione, to już się nie dopełni! Archanioł Gabriel w imieniu Boga zapewnił Maryję, że jest „pełna łaski”. Oznajmił Jej, że jest wypełniona Bogiem i dlatego wierzymy, że jest Niepokalanie Poczęta. Maryja w chwili zwiastowania dowiedziała się, że w Niej nie ma miejsca dla tego, co jest grzeszne.
zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek
2025-12-08
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 1, 26-38
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP
Maryja na pozdrowienie anioła reaguje zmieszaniem, ale za chwilę reflektuje się i zadaje pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1, 34). Zadane pytanie potwierdza, że Jej akceptacja nie jest bezmyślna, ale poprzedzona jest namysłem i dialogiem. Postawa Maryi jest wzorem dla każdego z nas. Uczy nas zaufania do Boga i akceptacji tego, co przynosi życie. Anioł uspokaja Maryję i wyjaśnia, że to „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk 1, 35). W tym momencie Maryja, mimo ludzkich obaw, decyduje się na pełne zawierzenie Bogu i wypowiada: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1, 38).
W scenie Zwiastowania można zobaczyć, jak Bóg działa w konkretnej, ludzkiej historii, posługując się aniołami, ludźmi i wydarzeniami. Anioł przekazuje Maryi przykład Elżbiety, która w sędziwym wieku poczęła syna i jest już w szóstym miesiącu, aby pokazać, że dla Boga „nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 37). Dla nas Maryja jest wzorem akceptowania tego, co przynosi życie, jeżeli jesteśmy otwarci na wolę Bożą. Maryja rozmawia, pyta i chociaż nie rozumie, to nie neguje i nie odrzuca. Uczy nas otwartości, rozważania, cierpliwego słuchania i zaufania. Papież Benedykt XVI podsumował tę sytuację słowami: „Anioł odchodzi, misja pozostaje, a wraz z nią dojrzewa wewnętrzna bliskość Boga”.