Przynosić godne owoce nawrócenia

Nawrócić się, to nie tylko odwrócić się od zła, ale także przyjąć trwałą postawę zwracania się w stronę dobra i ciągłego powstawania. Słowa dzisiejszej Ewangelii nie tylko wzywają nas do osobistego nawrócenia. Jan Chrzciciel pragnie, abyśmy przynosili „godne owoce nawrócenia”.

2025-12-07

Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 3, 1-12
2. Niedziela Adwentu

 

Nieprzypadkowo czytanie II niedzieli Adwentu nawiązuje do słów wzywającego do nawrócenia zgromadzonych na Pustyni Judzkiej Jana Chrzciciela, którego przepowiedział prorok Izajasz, nazywając go „głosem wołającego na pustyni”.

Padają słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie», a także te mocniejsze: «Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi».

Ewangelia dzisiejszego dnia może napawać lękiem, żeby nie powiedzieć – grozą, tym bardziej że słowa przytoczone powyżej, należą do najłagodniejszych.

Ale tak naprawdę nie padają one po to, aby nas przerazić, ale po to, aby przeżywając „czas radosnego oczekiwania” na przyjście Jezusa, zapragnąć powrotu lub po prostu zbliżenia się do Boga.

Nie ma wśród nas nikogo, kto nie potrzebuje nawrócenia. Nie usprawiedliwia nas formalna przynależność do Kościoła, do tej czy innej grupy formacyjnej w naszej parafii, jakiś dobry uczynek spełniony raz na jakiś czas czy regularne praktyki religijne. Nawrócić się, to nie tylko odwrócić się od zła, ale także przyjąć trwałą postawę zwracania się w stronę dobra i ciągłego powstawania. Bo słowa dzisiejszej Ewangelii nie tylko wzywają nas do osobistego nawrócenia. Jan Chrzciciel pragnie, abyśmy przynosili „godne owoce nawrócenia”.

Autorzy tekstów, Dajmund Danuta, Rozważanie, Komentarz do ewangelii