Mieć udział w Królestwie

Szukanie swojego miejsca na ziemi, obowiązki rodzinne czy nawet naturalne więzi krwi nie mogą stać się ważniejsze od pójścia za Jezusem. On oczekuje od swoich uczniów całkowitego zaangażowania i gotowości, by zostawić sprawy ziemskie za sobą, bez oglądania się wstecz.

zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek

2025-10-01

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 9, 57-62
XXVI tydzień zwykły

Pan Jezus zawsze głosił swoim uczniom prawdę o Królestwie Bożym. My także jesteśmy pielgrzymami nadziei, którzy zmierzają do zdobycia tego Królestwa – już teraz, w codzienności, i w pełni po śmierci. W modlitwie „Ojcze nasz” powtarzamy: „przyjdź Królestwo Twoje”. Pierwsze i ostatnie z ośmiu błogosławieństw wskazują, że ich spełnienie prowadzi właśnie do uczestnictwa w Królestwie.

Jezus uczył nas, abyśmy najpierw troszczyli się o sprawy Boże, a wszystko inne będzie nam dodane. Dlatego troska o Królestwo i jego rozwój jest priorytetem w życiu ucznia Chrystusa. Szukanie swojego miejsca na ziemi, obowiązki rodzinne czy nawet naturalne więzi krwi nie mogą stać się ważniejsze od pójścia za Jezusem. On oczekuje od swoich uczniów całkowitego zaangażowania i gotowości, by zostawić sprawy ziemskie za sobą, bez oglądania się wstecz.

Dzisiejsza Ewangelia jasno pokazuje, kto nie nadaje się do Królestwa Bożego: ten, kto w kroczeniu za Jezusem daje pierwszeństwo innym sprawom. Nie można iść za Nim, a równocześnie sercem pozostawać gdzie indziej. Nie można Go naśladować, kierując swoją uwagę ku temu, co odciąga od Ewangelii.

Przykład dzieci, które całą swoją uwagę skupiają na nauczycielce, może być dla nas obrazem tej postawy. W oczach dziecka to ona jest najważniejsza, jej słowa są pierwsze. Podobnie i my musimy zejść do prostoty serca dziecka i we wszystkich dziedzinach życia przyznać priorytet Jezusowi.

Taką właśnie postawę miała św. Teresa od Dzieciątka Jezus, patronka dzisiejszego dnia. W swoich rozważaniach odkryła, że jej powołaniem w Kościele jest miłość. Miłość była światłem i siłą, które prowadziły wszystkie jej decyzje. Gdy serce człowieka przepełnia miłość Boża, wtedy Jezus staje się naprawdę najważniejszy, a my jesteśmy gotowi oddać dla Niego wszystko – nawet własne życie.

Rozpoczynamy dziś październik – miesiąc modlitwy różańcowej. Jedna z tajemnic światła przypomina: „głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia”. Niech ta modlitwa pomoże nam na nowo postawić Chrystusa w centrum naszego życia i z dziecięcą ufnością powierzyć Mu wszystko. 

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Rozważanie, Komentarz do ewangelii