Nauczycielka i obrończyni wiary

Warto zapytać czy i dziś, kiedy w tylu miejscach na świecie na nowo przelewana jest krew chrześcijan, nie powinniśmy uczyć się męstwa od św. Katarzyny z Aleksandrii i na jej wzór bronić wyznawanych prawd wiary i ewangelicznych wartości?

zdjęcie: www.freechristimages.org

2023-11-24

Święta Katarzyna pochodziła z Aleksandrii, stolicy Egiptu. O jej życiu nie ma dokładnych wiadomości, jednak była jedną z najbardziej czczonych świętych, dlatego do dziś zachowały się liczne legendy o niej. Urodziła się pod koniec III wieku w rodzinie bardzo zamożnej, niektórzy mówią nawet, że była córką króla, Kustosa (lub Kostusa). Była bardzo wykształcona i piękna i obdarzona niezwykłym darem wymowy. O jej rękę ubiegali się najznakomitsi młodzieńcy, a nawet ponoć sam cesarz. Ona jednak była bardzo wyniosła i dumna i żaden z zalotników nie wydawał się jej odpowiedni.

Pewnego dnia Katarzyna spotkała pustelnika, który opowiedział jej o Jezusie. Kiedy poznała wiarę chrześcijańską, inaczej spojrzała na siebie i zrozumiała swoje błędy. Bardzo żałowała swojej dotychczasowej postawy i powierzchownego oceniania ludzi. Odnalazła pewnego kapłana, który udzielił jej chrztu.

Kiedy niedługo potem obchodzono w Aleksandrii święto pogańskich bożków, Katarzyna również udała się na miejsce obchodów. Nie po to jednak, żeby kłaniać się tym bożkom, ale po to aby oznajmić, że bogowie pogańscy są tylko ułudą. Był tam obecny cesarz Maksymian. Wezwał na dwór pięćdziesięciu najlepszych w kraju filozofów i mistrzów retoryki, żeby przekonali publicznie Katarzynę o fałszywości jej twierdzeń. Ona jednak podczas dyskusji obaliła ich argumenty w sposób tak błyskotliwy, że wszyscy – według legendy – nawrócili się na chrześcijaństwo i przyjęli chrzest. To oczywiście nie spodobało się cesarzowi. Wszystkich ich skazał na śmierć na stosie. Katarzyna trwała przy nich do końca, wspierając ich, potem jednak i ona została aresztowana i wtrącona do więzienia. Aby odwieść ją od wiary, stosowano najróżniejsze tortury: biczowano ją tak, że całe ciało stawało się jedną raną, przywiązywano do koła, całymi tygodniami głodzono, łamano jej kości. Za każdym razem jednak Katarzyna w cudowny sposób odzyskiwała zdrowie i siły. W końcu cesarz kazał ją ściąć.

Nie wiadomo, gdzie została pochowana Katarzyna, ale legenda mówi o cudownym przeniesieniu przez anioła jej ciała na górę Synaj, gdzie do dziś mieści się klasztor pod jej wezwaniem, do którego prowadzi 3000 schodków wykutych w skale. W klasztorze tym odnaleziono też najstarszy znany dziś tekst Pisma św. w języku greckim (Kodeks Synajski).

Świętą Katarzynę zaliczono wraz z Barbarą i Małgorzatą do grupy „trzech świętych dziewic”. W średniowieczu uważana była za jedną z 14 Wspomożycieli – szczególnych opiekunów świata. Przyjęli ją sobie za patronkę m.in. kolejarze, żeglarze czy dziewice. W ikonografii św. Katarzyna przedstawiana jest najczęściej z mieczem lub kołem, czasem najeżonym nożami. Często ma na głowie koronę, czasem długie włosy ma przykryte czepcem. Przedstawia się ją także z krzyżem w ręku, palmą, kwiatem, księgą, lilią, tarczą z nazwami nauk lub z odciętą głową. Czasem ukazywana jest także w trakcie mistycznych zaślubin z Chrystusem lub nawiedzana przez Chrystusa w więzieniu.

Żywot św. Katarzyny jest dosyć bogaty i dobrze znany. Czy jednak nie zbyt rzadko myślimy o św. Katarzynie jako o wzorze chrześcijańskiego życia dla nas – współczesnych wyznawców Chrystusa? A przecież ta młoda kobieta odznaczała się głęboką wiarą, męstwem i bezgraniczną miłością do Boga! Warto zapytać czy i dziś, kiedy w tylu miejscach na świecie na nowo przelewana jest krew chrześcijan, nie powinniśmy uczyć się męstwa od św. Katarzyny z Aleksandrii i na jej wzór bronić wyznawanych prawd wiary i ewangelicznych wartości? Jej wspomnienie liturgiczne przypada 25 listopada. Słusznie więc jedno ze starych ludowych porzekadeł przypomina, że „Święta Katarzyna Adwent rozpoczyna”. Niech zatem pomoże i nam rozpocząć tegoroczny Adwent w duchu nawrócenia i wewnętrznej odnowy, byśmy własnym życiem potrafili świadczyć o Chrystusie.

Mam też swoją prywatną prośbę: Święta Katarzyno, moja Patronko ze chrztu, dodaj mi odwagi: tej zwykłej, codziennej, ale i tej na trudne czasy, gdy za wiarę przychodzi nieraz zapłacić cenę najwyższą.

Autorzy tekstów, Cogiel Renata Katarzyna, Polecane, Nasze propozycje

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024