Czy wszystko da się przebaczyć?

Dzisiaj, w obliczu toczącej się na Ukrainie wojny, trzeba zadać sobie pytanie o rodzące się w naszych sercach uczucia gniewu, bezsilności, może chęci odwetu i nienawiści. Jak przebaczyć taką zbrodnię? Czy to jest w ogóle możliwe?

2022-03-12

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 5, 43-48
I tydzień Wielkiego Postu

Jezus dodaje do starego Prawa nowe wymagania. Przykazanie miłości rozciąga na nieprzyjaciół. Jest to trudne prawo. Jakie są racje za jego zachowaniem? Głównym motywem obowiązku miłowania nieprzyjaciół jest Sam Bóg, który „sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5, 45).

Najpierw scena z „Krzyżaków”. Oto Jurand ze Spychowa, któremu Krzyżacy udusili żonę, zamęczyli córkę Danusię, a jego samego oślepili, ucięli mu prawą rękę oraz wyrwali język. Takiemu Jurandowi przyprowadzają wroga – zbrodniarza – Zygfryda. Wszyscy patrzą i oczekują zemsty. Jurand dotyka lewą ręką jego twarzy, bada, poznaje i prosi o miecz. Napięcie wzrasta... Co zrobi? I oto ku zdziwieniu wszystkich Jurand mieczem rozcina więzy i puszcza zbrodniarza na wolność. Kiedyś klęcząc nad zwłokami żony, przysięgał zemstę wrogowi, a teraz przebacza. Co mu się stało? Czy się zapomniał? Czy nie dochował obietnicy swojej żonie? Nie zapomniał się. Przeszedł wewnętrzną przemianę. Zrozumiał najtrudniejszy wymóg Ewangelii, dojrzał duchowo do słów Chrystusa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą” (Mt 5, 44).

Próbuję sobie wyobrazić zaskoczone, może ironicznie uśmiechnięte twarze wielu słuchaczy Kazania na Górze, gdy Jezus mocnym głosem podkreślił konieczność miłowania nieprzyjaciół i zachęcał do modlitwy za nich. Jezus doskonale wiedział, jaki był stosunek Izraelitów do obcych narodów, ludzi innych religii i innej krwi. Uważali wszystkich obcych za wrogów. Jezus zaatakował myślenie Żydów, oparte na dumnym przekonaniu, że są Narodem Wybranym, wyjątkowym, uprzywilejowanym, któremu inne ludy nie dorastają do pięt. Obnażył narastające z biegiem czasu poczucie wyższości Żydów, które tkwiło w ich sercach.

Jezus w Kazaniu na Górze powiedział: „A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują”. Jezus nie radzi zrezygnować tylko z zemsty, ale nakazuje otoczyć nieprzyjaciół przebaczającą miłością i troską o ich nawrócenie. Jego wymagania są twarde. Miłość nieprzyjaciół wydaje się bowiem łatwa tylko wówczas, gdy nieprzyjaciele są daleko.

Miłować nieprzyjaciół nie znaczy jednak rezygnować z własnego zdania, zamykać się w milczeniu i wyczekiwaniu, unikać za wszelką cenę trudnych sytuacji. Gdyby miłość nieprzyjaciół na tym polegała, trzeba by zrezygnować z uczciwej walki o ideały, wartości i sprawiedliwość. Tego Jezus na pewno nie chciał i nie chce, o czym świadczy Jego walka o prawdę i miłość. Powiedział kiedyś do Swoich uczniów: „Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu Mego imienia” (Mt 10,22). Nie chodzi więc o unikanie walki za wszelką cenę, lecz o sposób jej prowadzenia.

Ja tymczasem często jestem zadowolony z siebie, bo staram się nie czynić wobec bliźnich zła. Jezus jednak idzie dalej. Pyta mnie: „Czy czynisz dobro?”. Jeśli moja miłość jest ograniczana przez rodzaj krwi w żyłach, nazwę kościoła i osobiste sympatie to nie różnię się od celników i grzeszników. To nie jest miłość, o którą chodzi Bogu. Jezus mówi, że Jego uczeń ma w sobie Ducha, który uzdalnia go do innego życia: do kochania nieprzyjaciół, błogosławienia prześladowców, do nadstawiania policzka, robienia więcej niż wymaga obowiązek. Miłość do nieprzyjaciół, o której mówi Pan Jezus nie jest tylko brakiem nienawiści. Miłość jest czymś znacznie więcej. Miłość to okazywanie dobra mimo wszystko. To decyzja, że chcę dobra dla drugiego człowieka, nawet jeśli on tego dobra nie chce dla mnie.

Dzisiaj, w obliczu toczącej się na Ukrainie wojny, trzeba zadać sobie pytanie o rodzące się w naszych sercach uczucia gniewu, bezsilności, może chęci odwetu i nienawiści. Jak przebaczyć taką zbrodnię? Czy to jest w ogóle możliwe? Panie Jezu, proszę Cię o serce pełne przebaczenia i miłosierdzia. Proszę o serce podobne do Twojego, przebitego na krzyżu, które przebaczyło ludziom wszystkie krzywdy.

Autorzy tekstów, Cogiel Renata Katarzyna, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

5

11

12

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 17.05.2024