Wszechwiedza i niewiedza
Czy znasz wszystkie prawdy katolickie związane z naszą wiarą? Nie? To znaczy, że jesteś mądrą osobą. Tylko Bóg wie wszystko.
zdjęcie: Loft Gallery
2020-12-01
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 10, 21-24
I tydzień adwentu
Być może często zastanawiamy się nad różnymi prawdami wiary. Być może mamy przeświadczenie, że wciąż nie wiemy zbyt wiele na temat wiary, którą wyznajemy. Warto szukać informacji na temat naszej religii, ale nie martwmy się, jeśli czegoś wciąż nie rozumiemy, jeśli coś wydaje nam się tajemnicą tak wielką, że aż nierealną. Tylko osoby niedojrzałe mają przekonanie, że wiedzą już wszystko. Człowiek, który naprawdę myśli o otaczającym nas świecie, dochodzi do wniosku, że wciąż wie o nim mało. Patrząc nawet na rozwój nauki możemy zaobserwować jak często wiele teorii, które wydawały się już powszechnie obowiązujące było zmienianych, dopracowywanych, a niekiedy nawet wycofywano się z nich zupełnie. Wiara katolicka jest również bardzo bogatym zjawiskiem w naszym świecie, co sprawia, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego rozumieć. Z jednej strony nie zwalnia nas to z poszukiwania informacji o tym, w Kogo wierzymy i jakie są podstawowe prawdy na temat Boga, ale z drugiej może nas nieco uspokoić – nie jesteśmy w stanie wiedzieć wszystkiego.
W dzisiejszej liturgii słowa sam Chrystus podkreśla, że tylko Ojciec jest wszechwiedzący. Nikt nie wie tego, co wie Bóg Ojciec i co zechciał objawić Synowi. Wiara jest ciągłym wchodzeniem w tajemnicę i pewną formą ryzyka. Gdyby wszystko było oczywiste i jasno określone, to cały świat musiałby być wierzący, a tak przecież nie jest. Wielu ludzi uważa religię za jakąś mitologiczną, obcą naszemu światu opowieść. My też możemy czuć się niekiedy obco, słysząc coś, co wydaje nam się dziwne czy trudne. Ale nie bójmy się! Chrystus daje nam poznawać siebie wtedy, kiedy trochę zaryzykujemy i oddamy Mu swój czas, swoje życie, całych siebie. Wówczas możemy liczyć na nadzieję i pokój, jakie rodzą się w sercu każdego, kto jest blisko Niego.
