Połów
Pan Jezus nie pyta na sądzie o naszą przynależność religijną, a tym bardziej narodową, nie pyta o znajomość teologii i moralności, nawet nie pyta o praktyki religijne, ale pyta o nasze postępowanie względem bliźnich.
2024-08-01
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 13, 47-53
XVII tydzień zwykły
Dzisiejszą przypowieść łatwo zrozumiałby każdy rybak. Do rybackiej sieci wpadają nie tylko zdrowe ryby, ale też chore i martwe. Zanim rybacy sprzedadzą dobre ryby muszą je sprawdzić i posortować. Wartość handlową posiadają tylko zdrowe ryby.
Pan Jezus przekazuje nam dzisiaj kolejny obraz związany z królestwem Bożym. Jest ono podobne do sieci zarzuconej w morze i zbierającej wszelkiego rodzaju ryby. Na ziemi, czyli gdy sieć jest w wodzie, nie ma rozdzielenia dobrych od złych. Sieć jest obrazem Kościoła, w którym mogą się znaleźć rozmaici ludzie: dobrzy i źli. Sama przynależność do Kościoła jeszcze nikomu nie zapewnia zbawienia. O tym decyduje to, czy jest się człowiekiem „dobrym” czy „złym”. Kiedy spojrzymy na inne fragmenty Ewangelii mówiące o sądzie, szczególnie na 25. rozdział Ewangelii według św. Mateusza, to widzimy, że Pan Jezus nie pyta na sądzie o naszą przynależność religijną, a tym bardziej narodową, nie pyta o znajomość teologii i moralności, nawet nie pyta o praktyki religijne, ale pyta o nasze postępowanie względem bliźnich. Pyta, czy okazaliśmy się dla nich braćmi, czy zauważyliśmy ich potrzeby i na nie odpowiedzieliśmy konkretnym czynem. Jeżeli tak, to okazuje się, że: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40).
W królestwie Bożym ostatecznie zamieszkają ci wszyscy, którzy w życiu okazują miłosierdzie innym ludziom bez pytania o to, kim są, bez dzielenia ich na kategorie. Tylko Bóg zna serce każdego człowieka i zna jego wiarę. W królestwie dostrzeganym na ziemi niekiedy nie można odróżnić wiary od niewiary, prawdy od elokwencji, miłowania siebie od miłowania Boga. To królestwo ma niejednorodny charakter – w jego skład wchodzą święci i grzesznicy. Prawdę o człowieku może ujawnić tylko Bóg. Stanie się to sądzie ostatecznym.