Często idąc do pracy, zastanawiam się, czy dam radę? Czy będę w stanie z miłością i cierpliwością zaopiekować się moimi „trudnymi” pacjentami? Wtedy, w trudnych chwilach, mówię: „Jezu, Ty się tym zajmij, z Tobą dam radę, bez Ciebie nie mogę nic”.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.