Każdy z nas czasami staje się drzewem, które wyjaławia ziemię i nie przynosi owoców. Gdy inni nie dają nam już szans na naprawienie błędów, z pomocą przychodzi Pan.
Ciemność potrafi zabić w sercu radość i nadzieję, zarazić duszę wiecznym smutkiem, odebrać wiarę, że jest Ktoś, kto może to wszystko zmienić jednym słowem: „Przejrzyj”. Bym zdołała je usłyszeć, muszę wyjść na drogę, którą przechodzi Jezus ze swoim Słowem i Swoim Miłosierdziem.