„Starajcie się zawsze osłaniać swoje czoło znakiem krzyża. Jest to bowiem znak męki, dany przeciwko szatanowi"
Jest tam grota, która była świadkiem narodzenia Boga. Jest pustynia, na której pościł Zbawiciel świata. Jest rzeka, której wody obmyły w chrzcie Jezusa. Jest jezioro nad którym nauczał nasz Pan i Zbawca. Jest góra na której w cudowny sposób przemienił się Jezus. Są uliczki, którymi szedł z krzyżem nasz Odkupiciel. Jest grobowiec, który oglądał śmierć i zmartwychwstanie Pana.
Dla człowieka wierzącego – krzyż jest narzędziem zbawienia; jest miejscem objawienia się miłości Boga, jest miejscem wywyższenia Jezusa Chrystusa.
Te dwie noce dla przyjaciół Jezusa musiały być bardzo długie i najtrudniejsze w ich życiu. Bo umarł Ten, z którym związali swoje życie i wszystkie swoje nadzieje. Czy to jest czas na ucztowanie?
Życzymy wszystkim gorącej wiary Jana i Piotra oraz radości Marii Magdaleny. Jezus rzeczywiście zmartwychwstał! On naprawdę żyje! On wyznaczył nam miejsce spotkania w głębi naszych dusz. Dziekujmy Panu, bo jest dobry. Alleluja!
Udziel mi odwagi otwarcia się na prawdę, abym i ja – wzorem kobiet z dzisiejszej Ewangelii – mogła rozpoznać w Tobie mego Boga i objąć Twoje nogi.