Błogosławiony czas posługiwania

Jest taki błogosławiony czas, kiedy jesteśmy wzywani do posługiwania innym, dzielenia się wiarą, radością i tym wszystkim, co jest w nas złożone przez Boga. Potem będzie inny błogosławiony czas, ale warto być tu i teraz.

zdjęcie: Loft Gallery

2025-10-03

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 10, 17-24
XXVI tydzień zwykły

Wydarzenia z dzisiejszej Ewangelii to czas, kiedy grono uczniów Jezusa jest dość spore, bo aż siedemdziesięciu dwóch. Wyposażeni w duchowe dary i moc egzorcyzmowania, entuzjastycznie idą głosić Królestwo Boże. Powracają z radością, ponieważ ich posługa była pasmem sukcesów. Jezus mówi, że są szczęśliwi, bo widzą rzeczy niezwykłe, które nie były udziałem królów i proroków Starego Testamentu. Sam cieszy  się w Duchu Świętym i wysławia Ojca. Z czasem większość uczniów odejdzie zgorszona nauką o Eucharystii i przepowiadaniem męki i krzyża. Tymczasem dzisiaj jest czas radosnego posługiwania.

Pamiętam spotkanie z pewną niezwykle pogodną chorą, która była w całkiem niezłej formie fizycznej. Chodziła po mieszkaniu, przygotowywała sobie posiłki, a popołudniami wychodziła przed dom do niewielkiego ogrodu. Zapytała, robiąc dla mnie herbatę: Czy ja umieram?. Odpowiedziałam: Patrząc na panią, nie wydaje mi się, że to będzie dzisiaj”. Śmiałyśmy się obie. Uświadomiła mi wtedy, że jest taki błogosławiony czas, kiedy jesteśmy wzywani do posługiwania innym, dzielenia się wiarą, radością i tym wszystkim, co jest w nas złożone przez Boga. Potem będzie inny błogosławiony czas, ale warto być tu i teraz.

Autorzy tekstów, Kumor-Głodny Teresa, Rozważanie, Komentarz do ewangelii