Kto w życiu służy Chrystusowi i zgodnie z jego wolą ludziom, tego uczci Bóg Ojciec nagrodą wieczną

Służba Chrystusowi i ludziom, czyli stawanie się darem dla Boga i ludzi to jedyna droga, aby zachować swoje życie na wieczność.

zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek

2025-04-28

Komentarz do fragmentu Ewangelii J 12, 24-26
II tydzień wielkanocny, Uroczystość św. Wojciecha  

Jezus porównuje nasze życie do ziarna pszenicy, które złożone w spichlerzu nie przyniesie owocu. Musi zostać wsiane w ziemię, obumrzeć, znaleźć odpowiednie warunki wilgotności i nasłonecznienia. Od poczęcia do naturalnej śmierci mamy czas, aby – jak ziarno pszenicy wsiane w ziemię – obumierać i przynosić owoc dobrych czynów i ewangelicznego świadectwa. Kto jest zbytnio przywiązany do swojego sposobu stylu życia i miłuje swoje życie na sposób światowy, tego czeka rozczarowanie. Taki człowiek nie zdąży z realizacją swoich zbyt ambitnych i dalekosiężnych planów. Zabraknie mu czasu na realizację swoich planów. Nie tylko nie osiągnie tego, czego zamierzał dokonać, dla zawiedzie się też na sobie samym.

Czy zatem należy pozbyć się ideałów i planów na przyszłość? Bynajmniej! Jezus zachęca nas, abyśmy nie bali się tracić swojego życia przez podejmowanie codziennych zadań i zobowiązań w taki sposób, aby one trwały na wieczność. Szukając jedynie przyjemności i banalnie konsumując naszą szarą codzienność decydujemy się na „tracenie życia”, albowiem: „Ten, kto kocha swojej życie, traci je” (J 12, 25). Służba Chrystusowi i ludziom, czyli stawanie się darem dla Boga i ludzi to jedyna droga, aby zachować swoje życie na wieczność. Zapominając o sobie, a myśląc o Bogu i ludziach stajemy się gotowymi i w miarę przygotowanymi na wieczność.

Jezus wzywa każdego z nas do miłości większej od tej jaką nam świat proponuje, kiedy mówi: „A kto by chciałby  Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec” (J 12, 26). Perspektywa wspaniała i zachęcająca. Jednak by ją osiągnąć, trzeba zgodzić się na tracenie życia przez służbę Bogu i ludziom. Przykładem są świeci i błogosławieni. Wśród nich św. Wojciech, główny patron Polski.

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Rozważanie, Komentarz do ewangelii