Fundament mojej codzienności
Czy ja wierzę? Jaka jest moja wiara? Komu wierzę? Idę za Jezusem? Wierzę Jezusowi?
2024-03-22
Komentarz do fragmentu Ewangelii J 10, 31-42
V tydzień Wielkiego Postu
Na czym, na kim buduję moje życie? Moje relacje ustawiam na tym, co widzę, co słyszę, na tych, których spotykam. W gąszczu moich spotkań pojawiają się inni ludzie. Kim oni są? Czy to Żydzi z kamieniami gotowi do ukamienowania? Jest i Jezus świadek Boga, który daje świadectwo: Jestem Synem Bożym.
Cudowne jest to świadectwo, bo tutaj fundamentem są nie słowa Jezusa, Syna Bożego, ale Jego czyny, a tak naprawdę to nie Jezusowe czyny, ale dzieła samego Boga Ojca. Jak wielka musiała być zawziętość tych, co otaczali i słuchali Jezusa. Oni po raz kolejny starali się Go pojmać, usunąć ze swojej codzienności, ukamienować. Oparciem dla Jezusa stał się też Jan znad Jordanu. Jezus wrócił na miejsce swojego chrztu nad Jordan. I właśnie tam wielu, jak pisze Jan ewangelista, uwierzyło w Jezusa, bo mieli odwagę iść za Jezusem, tak jak wcześniej szli za Janem Chrzcicielem.
Czy ja wierzę? Jaka jest moja wiara? Komu wierzę? Idę za Jezusem? Wierzę Jezusowi?
Oby wiara moja była na przepadło, jak mawiała bł. Sancja Szymkowiak. Czytać znaki od Jezusa – rozumieć je i według nich żyć. To moje szczęście! A twoje?
