Czy oddaję wszystko, co mam?

A ja? Ile mam chlebów? Czy nie zostawiam sobie czegoś „na potem”, żeby nie cierpieć głodu? Jeśli nie oddam Panu wszystkiego, nie zobaczę szczęśliwego, sytego tłumu trwającego przy Jezusie, nie zobaczę obfitych łask, tych koszy pełnych ułomków a i sama się nie nasycę...

zdjęcie: Loft Gallery

2024-02-10

Komentarz do fragmentu Ewangelii Mk 8, 1-10
V tydzień zwykły

„Ile macie chlebów?”. Uczniowie Jezusa mieli siedem. Pan, aby nakarmić tych, którzy „trzy dni trwali przy Nim”, rozmnożył te siedem chlebów tak hojnie, że po nasyceniu zgłodniałego tłumu pozostało jeszcze siedem koszów ułomków. Te siedem chlebów uczniowie mieli pewnie jako zapas jedzenia dla siebie i dla Jezusa. Ciekawe, że nie zaznaczyli, iż jak oddadzą je tłumowi, to nic im nie zostanie lecz oddali Jezusowi wszystko, co mieli. Pan mógł nakarmić tłumy sam, bez tych chlebów. Na pustyni sam zsyłał mannę głodnym Izraelitom – oni tylko ją zbierali i jedli. Teraz zaprosił do współpracy, do okazania miłości, do okazania miłosierdzia swoich uczniów. A oni odpowiedzieli na to zaproszenie i oddali wszystko, co mieli. Nagroda była aż nazbyt obfita! Przecież pozostało siedem koszów ułomków, a to znaczy, że wszyscy – także uczniowie – najedli się do syta.

A ja? Ile mam chlebów? Czy nie zostawiam sobie czegoś „na potem”, żeby nie cierpieć głodu? Jeśli nie oddam Panu wszystkiego, nie zobaczę szczęśliwego, sytego tłumu trwającego przy Jezusie,  nie zobaczę obfitych łask, tych koszy pełnych ułomków a i sama się nie nasycę...

Autorzy tekstów, Kopczyńska Barbara, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024