Nie ma zbawienia bez krzyża

Jezus, nazwany przez Piotra Mesjaszem, nie jest zbawcą w sensie doczesnym, politycznym. Jezus szedł drogą krzyża, poprzez który wysłużył człowiekowi zbawienie. Krzyż zajmuje centralne miejsce na tej drodze. Obietnica zbawienia bez krzyża nie pochodzi od Jezusa.

2021-08-05

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 16, 13-23
XVIII tydzień zwykły

Z dzisiejszej Ewangelii bardzo wiele dowiadujemy się o Kościele. Zresztą dzisiejszy fragment Ewangelii jest jednym z dwóch miejsc we wszystkich czterech Ewangeliach, w którym słowo „Kościół” występuje. Słyszymy dziś słowa Jezusa, który mówi do Piotra: „mój Kościół”. Kościół jest Jezusa: nie jest własnością ani Piotra, ani Apostołów, ani żadnego papieża czy biskupa ani też żadnej grupy wiernych. Jest to Kościół Jezusa Chrystusa. Kościół ten jest zbudowany na fundamencie Piotra, którego Jezus nazywa Opoką. Święty Piotr jako pierwszy z Apostołów jest zwornikiem jedności całej wspólnoty kościelnej. Podobnie każdy kolejny następca św. Piotra, każdorazowy papież jako pierwszy wśród biskupów jest znakiem jedności wspólnoty Kościoła. Dlatego nazywamy go widzialną głową Kościoła. Piotr i jego następcy otrzymują „klucze królestwa niebieskiego”, które oznaczają duchową władzę, zarówno w sferze nauczania jak i w sferze dyscypliny Kościoła. Tę „władzę kluczy” papież stosuje przede wszystkim, kiedy naucza w sposób uroczysty, ex cathedra. Nawiasem mówiąc, czyni to bardzo rzadko: zwykle wtedy, gdy ogłasza nowy dogmat wiary lub gdy przekazuje bardzo ważne prawdy dotyczące moralności chrześcijańskiej. Tak uczynił Papież Pius IX, gdy ogłaszał (w 1854 roku) dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny oraz Papież Pius XII w czasie ogłaszania (w 1950 roku) dogmatu o Wniebowzięciu. Uznaje się, że pewne sformułowania Jana Pawła II z encykliki Evangelium vitae o świętości i nienaruszalności ludzkiego życia także należą do uroczystego nauczania. Pozostałe wypowiedzi papieży należą do tzw. zwyczajnego przepowiadania i choć nie mają one tak wysokiej rangi nieomylności, jak nauczanie ex cathedra, to jednak należy się im wielki szacunek, bo jest to nauczanie Następcy św. Piotra. „Władza kluczy” oznacza także władzę papieża w sprawach dyscyplinarnych, związanych na przykład z powoływaniem i odwoływaniem biskupów. Dziś wiele dyskutuje się we wspólnocie kościelnej nad odwoływaniem biskupów i powoływaniem nowych. Jeżeli coś takiego następuje, to dzieje się to z woli papieża, który wykonuje „władzę kluczy” przekazaną św. Piotrowi w dzisiejszej Ewangelii.

Patrząc na postawę Piotra, dostrzegamy dwa jej aspekty: pozytywny i negatywny. Jasna strona Piotra wyraża się w tym, że składa piękne świadectwo wiary o Jezusie, do którego mówi: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. To wyznanie wiary nie jest wymysłem samego Piotra, nie jest efektem jego przemyśleń. Jest to owoc wiary. A wiara jest przede wszystkim łaską, darem Bożym, darmo danym człowiekowi. Tak właśnie o postawie Piotra mówi Pan Jezus: „ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie”. Dopóki Piotr znajduje się pod wpływem łaski Bożej, jego słowa i postawa zawierają prawdę, która służy i jemu samemu i całemu Kościołowi, którego jest opoką. Dlatego w innym miejscu Ewangelii Piotr otrzyma od Jezusa zadanie umacniania wiary braci, ostatecznie misję umacniania wiary całego Kościoła. Podobnie dzieje się z nami, gdy jesteśmy otwarci na łaskę Bożą: nasza wiara się pomnaża i nasza postawa przynosi pożytek naszym bliskim, naszemu otoczeniu, ostatecznie całemu Kościołowi.

W dzisiejszej Ewangelii ujawnia się też ciemna strona Piotra. Gdy Jezus zapowiada swoją mękę i śmierć, wówczas Piotr napomina Jezusa: „Panie, niech Cię Bóg broni. Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie”. Reakcja Jezusa jest niezwykle ostra: „Zejdź Mi z oczu szatanie! Jesteś mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boskie, ale o tym, co ludzkie”. Dlaczego odpowiedź Jezusa była tak stanowcza i surowa? Piotr bowiem w rozmowie z Jezusem przejął nieświadomie rolę szatana. To przecież szatan proponował Jezusowi na pustyni łatwy sukces, obiecując triumf i poklask u ludzi. Wszystko miało stać się bez cierpienia i bez krzyża. Piotr w momencie, kiedy odwodził Jezusa od drogi krzyża, nie działał pod wpływem łaski. Myślał i kalkulował po ludzku, a jego czysto ludzkie przemyślenia stały się niestety wręcz sugestiami szatańskimi. Tak się dzieje zawsze, gdy człowiek odwraca się od łaski wiary. Jasne, że człowiek ma prawo i obowiązek posługiwać się własnym rozumem, który zresztą otrzymał od Boga, jednak winien ciągle sprawdzać, czy jego przemyślenia są zgodne z wiarą, czy nie prowadzą go na manowce jak św. Piotra, który wcześniej nazwany przez Jezusa „opoką” – teraz jest uznany za „zawadę”.

Jezus, nazwany przez Piotra Mesjaszem, nie jest zbawcą w sensie doczesnym, politycznym. Jezus szedł drogą krzyża, poprzez który wysłużył człowiekowi zbawienie. Krzyż zajmuje centralne miejsce na tej drodze. Obietnica zbawienia bez krzyża nie pochodzi od Jezusa. Ostatecznie sam Piotr to zrozumie. Będzie bowiem z dala widział mękę swojego Nauczyciela. Sam doświadczy swojej słabości, gdy trzykrotnie zaprze się swego Mistrza. Potem jednak zapłacze, zrozumie swój błąd, będzie żałował grzechu. Po zmartwychwstaniu Jezusa potrójnie wyzna miłość do Niego. Po zesłaniu Ducha Świętego będzie odważnie głosił prawdę o Jezusie, a wreszcie w Rzymie zginie śmiercią męczeńską. Zostanie jak Jezus – ukrzyżowany.

Doświadczenie choroby, własnej słabości, niepełnosprawności, niedołężności pozwala i nam zrozumieć centralne znaczenie krzyża. Może też przed nim uciekaliśmy, może też myśleliśmy, że własne życie, życie rodzinne, społeczne da się poukładać tylko naszymi własnymi rękami, własnym rozumem. Myśleliśmy, że łatwy sukces jest w zasięgu ręki. Teraz dochodzimy do przekonania, do którego doszedł także św. Piotr, że drogą do zbawienia jest krzyż, a Kościół pozostanie Jego: Jezusa – Kościołem tylko wtedy, gdy będzie przypominał, że zbawienie jest w Nim – w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. My sami możemy Kościół umocnić, gdy z wiarą przyjmiemy nasze krzyże i z miłością ofiarujemy je za zbawienie świata, w łączności z krzyżem Jezusa. Możemy też nasze cierpienia ofiarować za Papieża, Piotra naszych czasów, by mądrze sprawował „władzę kluczy”, jasno głosząc prawdy wiary i  podejmując roztropne decyzje w sprawach dyscypliny życia Kościoła.

Autorzy tekstów, Ks. Bartoszek Antoni, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024