O trudach świadczenia

Co jest nie tak z moją wiarą? Dlaczego po tylu latach wierności Chrystusowi nie potrafię nawet dać świadectwa własnej rodzinie?

2021-07-12

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 10,34-11,1
XV tydzień zwykły

Pani Danusia jest wdową i ma dwoje dzieci. Syn Dominik jest starszy, ożenił się, wychowuje wraz z żoną trójkę malutkich dzieci, sam prowadzi firmę. Matkę odwiedza raz w tygodniu, ale ona nie oczekuje od syna więcej. Myślę, że jak będzie trzeba, to się zmobilizuje. Ja nie mogę mu na ten moment pomóc przy wnukach mówi pani Danka na szczęście synowa nie pracuje zawodowo. I jakoś się to układa, póki choroba stoi w miejscu. Zawiesza głos, zamyśla się.

A córka ? pytam, zaglądając do dokumentacji mówiła pani na pierwszej wizycie o córce Magdzie.
Córka nie ma czasu odpowiada krótko i wiem, że na dzisiaj temat pani Magdy jest zamknięty. Jednak problem wraca przez kilkanaście tygodni i z czasem mogę ułożyć całą bolesną historię.
 
Magda, Magdusia, Magdalenka; oczko w głowie pani Danki. Nota bene, patrząc na zdjęcie wsunięte w szkło meblościanki, przepiękna młoda kobieta. Obok zdjęcia zakurzony ozdobny zeszyt  ze złotymi literami Najlepsza mama na świecie myślę, że był podarunkiem dla chorej z okazji jakiegoś święta. Zresztą córka sama jest już mamą, co można wywnioskować z kolejnego zdjęcia. Najpierw był huczny ślub, pierwszy mąż, dziecko, rozwód, partner, krótko później rozstanie, obecnie kolejny ukochany mężczyzna. Początkowo przyjeżdżała, aby się wyżalić, poprosić o pomoc i  posiedzieć. Potem nadszedł czas porzucania wiary, kawałek po kawałku, wreszcie etap nawracania się na ateizm, weganizm, gender i długo by wymieniać. Pani Danusia patrzy na to swoje przeobrażone dziecko i wciąż się zastanawia, gdzie popełniła błędy. Chodziliśmy do kościoła, nawet modliliśmy się razem. W średniej szkole była w Oazie wspomina.
 
Patrzę na ścianę nad łóżkiem: obrazek Miłosierdzia Bożego, Matka Boża z Fatimy. Na krzesełku leki, chusteczki, szklanka z resztą herbaty, różnokolorowy różaniec. "No tak, drażnią ją te obrazki kończy swoją opowieść ja jednak nie narzucam zdania, nie moralizuję, nie nawracam, chciałabym miłością ją pozyskać. Ale nie uwierzy pani, ona za miłość uważa całkiem coś innego niż ja. Mówi do mnie: Mamo otwórz umysł, wyjdź na wolność. Tyle lat się tylko modlisz i skostniałaś. Co to komu daje. To jest właśnie brak miłości. Nawet nie chcę żebyś miała kontakt z moim dzieckiem, bo mi go zepsujesz”. Potem padają pretensje o brak mleka sojowego w lodówce i że zapomniałam o urodzinach kolejnego partnera, a ja się gubię w tym wszystkim. Co jest nie tak z moją wiarą? Dlaczego po tylu latach wierności Chrystusowi nie potrafię nawet dać świadectwa własnej rodzinie?
 
To są istotne pytania. Dlaczego Jezus mówi: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową, i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy."  Myślę, że nierzadko zdarza się, że poszczególni członkowie rodziny wyznają całkiem skrajne systemy wartości i to rodzi ogromne napięcia. Kiedy trwam przy Bogu, kiedy nie chcę porzucić modlitwy, świętowania niedzieli, przestrzegania przykazań, może się okazać, że wzbudzam u kogoś agresję, rozdrażnienie i sprzeciw.  Nie jest celem Mesjasza skłócenie ludzi, tylko Jezus pokazuje, co się może wydarzyć, kiedy pokocham Go całym sercem i pozostanę wierna tej miłości. Rozważając dalej ten fragment znalazłam odnośniki do Ewangelii św Łukasza /1,16-17/  i Księgi Malachiasza /3,23-24/ z których wynika, że  Bogu chodzi o coś wręcz odwrotnego; aby prorok  poruszany Duchem Świętym zwracał serca ojców ku dzieciom, a nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych, aby przyszykować Bogu gotowy lud".
 
Wielka jest miłość naszego Pana do wszystkich Jego dzieci. To On pierwszy chce obdarzyć pokojem i zbawić. Pozostaje nam ufać Jego Słowu, ogarniać modlitwą tych których kochamy i wyczekiwać nadejścia Jego łaski.

Autorzy tekstów, Kumor-Głodny Teresa, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 19.04.2024