Czy życie ma cenę?
Jezus ratuje nie tylko doczesne życie, przywracając zdrowie ciała, ale przede wszystkim ratuje duszę na życie wieczne! Zapłacił za nią cenę najwyższą – zapłacił swoją Krwią!
zdjęcie: Loft Gallery
2021-02-01
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mk 5, 1-20
IV tydzień zwykły
Ile warte jest życie człowieka? Dwutysięczna trzoda świń to około 200.000 kilogramów. Obecna, ponoć bardzo niska cena za kilogram to około 3,5 zł (dane z grudnia 2020) co daje 700.000 złotych. Tyle zapłacili Gerazeńczycy za życie opętanego. Ale oni nie chcieli ponosić takich kosztów! Prosili, żeby Jezus odszedł z ich kraju – może obawiali się, że uwolni innych opętanych? A przecież opętany Gerazeńczyk był ich rodakiem, czyimś synem, bratem, kuzynem, mężem, ojcem, sąsiadem, może przyjacielem…
Ile jesteśmy gotowi zapłacić za uratowanie życia człowieka?
Ksiądz Marek Gancarczyk po procesie jaki wytoczyła mu Alicja Tysiąc zapłacił 30.000 złotych (w 2010 roku to była znaczna suma), bo stanął po stronie życia jej dziecka, które chciała abortować. Chyba dobrze pamiętam jego komentarz, że nie jest to wygórowana cena za życie człowieka! Dobry Samarytanin dla ratowania jednego człowieka dał swój czas, trochę wina i oliwy oraz 2 denary czyli dwudniowy średni zarobek. Dużo? Poznałam kiedyś żonę człowieka, który uratował z pożaru dziecko sąsiadów. Wyskoczył z piętra w taki sposób, że ochronił dziecko, ale sam złamał kręgosłup i został inwalidą na wózku. Parę dni temu w brytyjskim szpitalu w majestacie prawa zagłodzono p. Sławomira. Jestem lekarzem hospicjum i wiem, że opieka paliatywna nie jest tania, za to odcięcie chorego od jedzenia i picia praktycznie nic nie kosztuje... Ile jesteśmy gotowi zapłacić za uratowanie życia człowieka?
Jezus ratuje nie tylko doczesne życie, przywracając zdrowie ciała, ale przede wszystkim ratuje duszę na życie wieczne! Zapłacił za nią cenę najwyższą – zapłacił swoją Krwią!
