Jego i nasze wybory

Jezus dokonuje wyboru, ale i sam musi zostać wybrany i uczyniony Panem naszego życia.

2017-10-28

Wybory… Wiele ich w życiu dokonujemy. Na niektóre mamy większy, na inne mniejszy wpływ. Jedne okazują się trafione w dziesiątkę, inne nas zawodzą, okazują się fiaskiem, a nawet prowadzą do niepożądanych konsekwencji.

Po nocy spędzonej na modlitwie Jezus wybrał dwunastu spośród swoich licznych uczniów. Czym się kierował? Już sama liczba 12 nie jest przypadkowa. Przypomina dwanaście pokoleń Izraela i wyraża myśl, że Jezus ma zamiar stworzyć podwaliny nowego Izraela, nowego ludu Bożego. Pierwszy lud Boży składał się z dwunastu pokoleń, które wywodziły się od dwunastu synów Jakuba. Liczba 12 w sposób symboliczny oznaczała więc cały naród, lud Boży. Oczekiwano, że kiedyś Bóg wskrzesi i zbierze rozproszone pokolenia Izraela. Jezus spełnił te oczekiwania, gdy ustanowił dwunastu apostołów. Ich wybór był pierwszym etapem w budowie nowej społeczności Bożej – Kościoła.

Nieraz zadajemy sobie pytanie, dlaczego akurat oni? Czy Jezus nie potrafił znaleźć w całym Izraelu godniejszych miana apostołów czyli wysłanników do tak ważnej misji, jaką było budowanie Królestwa Bożego? Czy nie było bardziej wykształconych, wierniejszych, takich, na których zawsze można było polegać, którzy by nie zdradzili w chwili próby, nie okazali się niedowiarkami i tchórzami?

A jednak Jezus nie myli się w swoich decyzjach i wyborach. On zna ludzkie serca i wie do czego są zdolne. Nawet wybór Judasza nie był błędem. Jezus dokonuje wyboru, ale i sam musi zostać wybrany i uczyniony Panem naszego życia. Takiego świadomego wyboru Jezusa możemy dokonać patrząc na Jego życie i stawiając Go w centrum naszego.

Autorzy tekstów, Dajmund Danuta, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 18.04.2024