O pokorze

Tymczasem pokora to widzenie siebie w prawdzie, nie poniżanie, ale też i nie wywyższanie się, to świadomość, że wszystko jest darem, łaską.

2016-12-20

I Rok czytań
Łk 1, 26-38

Gdy czytam Łukaszową Ewangelię o Zwiastowaniu na myśl przychodzi jedno słowo: POKORA. Najpierw pokora anioła Gabriela. Anioł to niewątpliwie Istota "wyższa" od człowieka a archanioł Gabriel jest posłany przez samego Boga! W scenie Zwiastowania rozmawia z młodą Kobietą, rozmawia z szacunkiem i delikatnością, pięknie pozdrawiając Ją i odpowiadając na Jej pytania. A Ona? Niespodziewana nowina wywraca Jej życie do góry nogami, ale jeśli Bóg tego chce? Nie ze strachu, nie z wyrachowania licząc na "panowanie nad domem Jakuba" ale w pokorze, uznając siebie za służebnicę Pana godzi się na Jego plan. 

POKORA. Często fałszywie pojmujemy pokorę, wydaje nam się, że pokorą jest poniżanie siebie, odmawianie darów, którymi ktoś chce nas uradować, za coś podziękować, rezygnacja z zaszczytów, honorów na które obiektywnie rzecz biorąc jakoś zasłużyliśmy... Tymczasem pokora to widzenie siebie w prawdzie, nie poniżanie, ale też i nie wywyższanie się, to świadomość, że wszystko jest darem, łaską ("cóż masz, czego byś nie otrzymał?").  Maryja nie mówi "nie jestem godna, idź do innej, godniejszej, może do jakiejś księżniczki..." nie! Ona wie, że to dzieło Pana i jeśli On tego chce, to Jej rolą jest przyjąć i wykonać zadanie Jej powierzone wiedząc, że On sam będzie działał. Nawiedzając Elżbietę Maryja przyjmie z pokorą z jej ust pochwałę ale uwielbienie odda Bogu! Magnificat wyśpiewywany codziennie w wieczornej modlitwie Kościoła uczy nas POKORY właśnie.

Pokory uczy nas także Elżbieta, która jak pisze pismo "poczęła w swej starości". Z jednej strony ogromna radość, ale... tak po ludzku jednak była narażona na różne nieżyczliwe uwagi, docinki, komentarze. Gdy byłam w Ain Karim modliliśmy się w dwóch miejscach: w domu Zachariasza, w miejscu narodzenia Jana Chrzciciela i w drugim domku w polu, gdzie Maryja nawiedziła Elżbietę, która tam właśnie schroniła się na czas ciąży być może także przed wścibstwem sąsiadek. Uczmy się zatem pokory od każdego bohatera dzisiejszej Ewangelii ale przede wszystkim od Tego, który z miłości stał się dla nas Człowiekiem i "ogołocił samego siebie przyjąwszy postać sługi"!  

Autorzy tekstów, Kopczyńska Barbara, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 11.11.2024