Serce Boga

W dzisiejszej uroczystości czcimy cuda miłości zawartej w Sercu Chrystusa. Serce to ucieleśnia i wyraża dobroć Bożą względem ludzi.

zdjęcie: www.sercanki.org

2015-06-12

I Rok czytań
J 19, 31-37

W dzisiejszej uroczystości czcimy cuda miłości zawartej w Sercu Chrystusa. Serce to ucieleśnia i wyraża dobroć Bożą względem ludzi. Liturgia odwołuje się dlatego do Miłości wiecznej, która od pierwszej chwili stworzenia nie przestała nigdy towarzyszyć człowiekowi. W pierwszym czytaniu Bóg sam przez usta Ozeasza przypomina Izraelowi, jak wiele uczynił dla niego od początków jego historii, kierując jego krokami na pustyni, miłując go i opiekując się nim, jak to czyni ojciec względem syna: „Na swe ramiona je brał... pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę – schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go”. A jednak Izrael nie zrozumiał tej delikatnej i troskliwej miłości i opuścił swojego Boga. Pan, używając bardzo ludzkiego wyrażenia, żali się na to. „Moje serce na to się wzdraga i rozpalają się moje wnętrzności”. Lecz On nie jest jak człowiek, który pozwala opanować się gniewowi, i chociaż zapowiada karę, łagodzi ją dzięki „litości”. Izrael nie zostanie zniszczony, jak na to zasłużył, lecz ukarany, aby się opamiętał i powrócił do swojego Pana. Takie jest postępowanie miłości Bożej w każdym czasie i względem każdego człowieka: „Zamysły Jego serca trwają poprzez pokolenia, by wyrwać od śmierci swoich wiernych”.

Serce Boże! W Nowym Testamencie wyrażenie to nie jest przenośnią, lecz rzeczywistością, ponieważ serce Jezusa, Słowa wcielonego, jest prawdziwym sercem człowieka i prawdziwym sercem Boga. Serce Jezusa jest symbolem nie tylko miłości ludzkiej, jaką On – prawdziwy człowiek posiada najdoskonalej, lecz także miłości Boga, którą On – prawdziwy Bóg posiada w całej pełni. On jest sakramentem, który objawia tę miłość i udziela ludziom. To jest „niezgłębione bogactwo Chrystusa”, o którym mówi drugie czytanie. Święty Paweł miał posłannictwo ogłaszać je światu, odsłaniając „tajemniczy plan ukryty przed wiekami w Bogu”, czyli powszechnego zbawienia, które ma się dokonać „w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem a ludźmi; przynosi ludziom miłość Boga i według pragnienia tej miłości zbawia ich, aby przyprowadzić ich do Boga, ponieważ w Nim „mamy śmiały przystęp do Boga”. Apostoł, który w spotkaniu na drodze do Damaszku mógł poznać „miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę”, nie znajduje odpowiednich słów, by ją wyrazić, a jednak chciałby, aby wszyscy poznali ją i zostali „napełnieni całą pełnią Bożą”. Ta pełnia w istocie dochodzi do ludzi przez tajemnicę miłości Chrystusa.

Cogiel Renata Katarzyna, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024