Nie wszystko od razu

Jezus nie mógł ukazać uczniom wszystkiego od razu. To byłoby zbyt wiele.

zdjęcie: Backgrounds.hd

2015-05-13

I Rok czytań
J 16,12-15

 

Jezus miał tak wiele do powiedzenia. Tak wiele miało się przecież wydarzyć, uczniowie mieli być świadkami ogromu cudów, znaków i czynów. Ale postawmy się na miejscu apostołów. Czy udźwignęlibyśmy  to wszystko naraz?

Chrystus wiedział, że to zbyt wiele. Dlatego nie tłumaczył wszystkiego od razu. Pozostawił po sobie Ducha Świętego, którego zadaniem jest ukazywanie nam prawdy. Można powiedzieć, że apostołowie byli w podobnej sytuacji, w jakiej znajdujemy się teraz my. Widzimy wszystko z perspektywy, kiedy już się dokonało. Oni nie mogli dowiedzieć się tego wcześniej – nie zrozumieliby, nie pojęli. Czasami może nam się wydawać, że żyjący w czasach Jezusa byli w uprzywilejowanej sytuacji. Mogli bowiem słuchać nauk bezpośrednio od Chrystusa. Ale czy rzeczywiście ich umysły były w stanie to wszystko pojąć i zaakceptować?

To, czego dokonał Jezus, było zbyt wielkie i zbyt wspaniałe by móc to zrozumieć przed zmartwychwstaniem. Jedynie patrząc z perspektywy i dostrzegając pełnię łask i czynów Chrystusa, możemy próbować pojąć tę wielką tajemnicę. Ma nam w tym pomóc Duch Święty. Jego rola w tej kwestii jest nieoceniona. Musimy się jednak otworzyć na Jego działanie, pozwolić przeniknąć Mu nasze serca. Wtedy Duch Prawdy poprowadzi nas i pokaże nam jak wiele dostaliśmy od Pana.

redakcja, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024