Darmo dawajcie!

Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.

zdjęcie: Backgrounds.hd

2014-12-06

I Rok czytań
Mt 9,35-10,1.5.6-8 


Trudno zrozumieć taką miłość!  Ewangelista pisze, że Jezus obchodził wszystkie miasta i wsie. Bez żadnego środka lokomocji, w spiekocie dnia i chłodzie wieora. Któż zliczy ile kilometrów musiał przewędrować, w ile mniej lub bardziej gościnnych progów wstępować, do ile ludzkich serc pukać – i to często bezskutecznie. Wiele razy został odrzucony, nieprzyjęty, wystawiany na próbę, podstępnie przepytywany... Doświadczał ludzkiej niewdzięczności i niezrozumienia. Widział ludzkie słabości, upadki grzechy… „A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza”. Jak dobry pasterz pragnął im pomóc, chciał zaradzić wszelkiej ludzkiej niedoli, głosić Dobrą Nowinę wszystkim, którzy tylko zechcieli słuchać. Nauczał, odpuszczał grzechy, ale i karmił rozmnożonym chlebem, uzdrawiał z chorób i rozmaitych dolegliwości, wskrzeszał zmarłych i wypędzał złe duchy. Gdyby dziś przemierzał świat, powiedzielibyśmy, ze pracował na kilka etatów. Tyle, że… za darmo.

„Wtedy rzekł do swych uczniów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Jezus postanowił „podzielić się” z dwunastoma najbliższymi uczniami swoja misją. To ich uczynił robotnikami na Bożej roli i pasterzami swego stada.. Polecił im: „Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”. 

Z tą samą misją Jezus i dziś wyprawia tych, którzy przyjęli Jego naukę. Nie tylko kapłanów – także nas. Bo nie wystarczy przyjąć Boże Słowo – trzeba nim żyć, dając świadectwo zwłaszcza wobec tych, którym zdarzyło się pogubić, zboczyć z drogi, zaplatać się w ciernie, jak  owa ewangeliczna owca. Trzeba innym podarować swą miłość. Czyńmy to z niegasnącym zapałem, z radością i… za darmo. Bo darmo otrzymaliśmy. Nie zaśmiecajmy swojej uwagi zbytnimi troskami o dzień jutrzejszy. Nie wolno nam zostawiać Jezusa samego. Żniwo jest przecież wielkie; Jezus przygotował w Niebie miejsce dla wszystkich, a my możemy mieć swój udział w tym, aby żadne z nich nie pozostało puste.

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024