Rzetelni lekarze i wierni chrześcijanie
Kosma i Damian jako chrześcijanie najpierw byli zaangażowani w sprawy religijne. Nie przeszkadzało im to jednak, a wręcz inspirowało ich do rzetelnej i ofiarnej praktyki lekarskiej.
zdjęcie: www.freechristimages.org
2025-09-26
Dzisiaj przypada liturgiczne wspomnienie świętych Kosmy i Damiana. Kim byli dzisiejsi patronowie? Byli braćmi bliźniakami i najbardziej znanymi medykami pierwszych wieków chrześcijaństwa.
Wiemy, że Kosma i Damian z powołania byli lekarzami, byli jednak nade wszystko męczennikami. Oddali swoje życie w obronie wiary w czasie prześladowań za cesarza rzymskiego Dioklecjana. Bracia byli zmuszani torturami do wyrzeczenia się wiary. Jednak do końca pozostali wierni Ewangelii. Ich męczeństwo było także wynikiem ich wierności zasadom życia chrześcijańskiego oraz praktyki lekarskiej. Kosma i Damian jako chrześcijanie najpierw byli zaangażowani w sprawy religijne. Nie przeszkadzało im to jednak, a wręcz inspirowało ich do rzetelnej i ofiarnej praktyki lekarskiej. Przedstawienia ikonograficzne pokazują ich z naczyniami w ręku, zawierającymi lekarstwa dla chorych. Czasami przedstawiani są z narzędziami do podawania lekarstwa, dlatego są także patronami aptekarzy i farmaceutów. Trzymane przez nich narzędzia mają uchwyty zakończone krzyżykiem. Przez to autorzy ikon wskazywali na znaczenie duchowego i fizycznego uzdrowienia, które w każdym przypadku pochodzi od Boga.
Święci Kosma i Damian stają dzisiaj przed nami jako żywe przykłady wiary. Możemy się wiele od nich nauczyć. Dyspozycyjności, hojności i bezinteresowności. Zapisali się oni w historii medycyny jako ci, którzy nie brali pieniędzy za leczenie. Twierdzili, że ich zdolności lekarskie są darem Boga, a co człowiek otrzymuje za darmo, dawać powinien również za darmo – nawiązując do polecenia Jezusa: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”. Ich posługa lekarska opierała się zatem na wdzięczności wobec Boga za otrzymane dary. Kierowali się miłością do człowieka chorego i obowiązkiem jego leczenia.
Towarzyszenie starszym wiekiem osobom, chorym, niepełnosprawnym, odkrywane przez Kosmę i Damiana jako obowiązek, jest równocześnie powołaniem. To powołanie może zrodzić w chorych postawę akceptacji cierpienia, a nawet ofiarowania go za Kościół Święty, czyli apostolstwo chorych.