O Bogu Stwórcy i Jego dziele

Z Księgi Psalmów. Bóg stworzył świat pełen harmonii i piękna. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 1o4.

zdjęcie: pixabay.com

2025-02-04

Psalm 104 łączy uwielbienie z kontemplacją wielkości Boga Stwórcy. Przynależy do grupy hymnów, stanowiąc w niej pieśń mądrościową. Jego układ: I. Wezwanie wprowadzające (wers 1a); II. Majestat Boga i stworzenie niebios ponad pierwotnym oceanem (wersy 1b-4); III. Uporządkowanie wód na ziemi (wersy 5-9); IV. Cyrkulacja wód i zapewnienie pokarmu (wersy 10-18); V. Rytm życia wynikający z następstwa dnia i nocy (wersy 19-23); VI. Morze jako rezerwuar życia (wersy 24-26); VII. Zależność stworzeń od Stwórcy (wersy 27-30); VIII. Uwielbienie Boga (wersy 31-35).

Psalmista, zanim poruszył sprawy wszechświata, najpierw spojrzał na siebie (wers 1a). Fundament relacji z Bogiem zaczyna się bowiem od własnego życia. Człowiek, który w swoim życiu stara się błogosławić (chwalić, uwielbiać) Boga, będzie również dostrzegał działalność Boga w całym wszechświecie. Wrażliwość na Boga uwrażliwia na innych.

Zasadnicza część Psalmu to zachwyt nad potęgą Boga, która przejawia się w pięknie i harmonii stworzonego świata. Natchniony wieszcz rozpoczyna swoją pieśń od poetyckiego opisu stworzenia niebios i rezydencji Boga (wersy 1b-4). Nad niebiańskim oceanem (tzw. „wody górne” – zob. Księdza Rodzaju 1, 7) Jahwe jak namiot rozciągnął niebiosa, w których założył swoją rezydencję. Z niej wyrusza na rydwanie z chmur w stworzony przez siebie świat, a wiatr rozciąga przed Nim swoje skrzydła. Obraz ten zaczerpnięty ze starożytnych orszaków królewskich, z tą różnicą, że w miejsce ludzi tworzących orszak, Bogu służy cały stworzony świat.

 Po spojrzeniu w górę, psalmista przypatruje się ziemi (wersy 5-9). Jego obraz świata jest zgodny z wyobrażeniami ludów jemu współczesnych (np. w Egipcie czy Mezopotamii). Sądzono wtedy, że ziemia ma kształt kolistej wyspy, wspartej na podziemnych kolumnach (fundamentach), którą otaczały wody nazywane „wodami dolnymi”. Bóg wytyczył im granicę, umożliwiając wyłonienie się suchej ziemi (zob. Księdza Rodzaju 1, 6.9-10).

Dalsza część psalmu (wersy 10-18) eksponuje harmonię oraz współzależność stworzeń od siebie. Cyrkulacja wód zapewnia pokarm istotom żywym. Nad właściwym przebiegiem tego procesu czuwa Bóg. Psalmista z poetyckim kunsztem opisuje świat przyrody w którym szczególne miejsce zajmuje człowiek. Czytając te wersy wyraźnie wyczuwalna jest ciągłość przekazywanych treści. Człowiek nie narusza rytmiki tego opisu, jest jego częścią, pięknem. To, co znajduje się wokół niego (drzewa, ptaki, bociany, kozice, świstaki), podobnie jak on, żyje dzięki pomysłowości i trosce Boga.

 W przedstawionym przez psalmistę świecie szanowany jest również rytm życia wynikający z następstwa dnia i nocy (wersy 19-23). Wszystko to znalazło się w stwórczym zamyśle Boga (zob. Księdza Rodzaju 1, 14-18). Życie na ziemi ma swój czas i „jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem” (Księga Koheleta 3, 1). Czas porządkuje życie zwierząt i człowieka, określa trud, który w oznaczonym okresie podejmuje każde ze stworzeń, nie wyłączając człowieka (wers 23).

 Natchniony wieszcz zachwyca się różnorodnością i bogactwem stworzeń, które są owocem Bożej mądrości (wers 24). Jego uwagę przykuwa morze i wszelakie istoty w nim żyjące (wersy 25-26). Dla Izraelitów morze symbolizowało dostojność i tajemniczość. Podziwiali jego ogrom i równocześnie przeżywali strach przed jego potęgą. W morzu dostrzegali siedlisko życia tajemniczego potwora zwanego Lewiatan (zob. Księga Hioba 3, 8; Ps 74, 14; Księga Izajasza 27, 1). Przed Bogiem jest on jak potulne, oswojone zwierzę, które z radością harcuje przed swoim Panem.

W kolejnych wersach swojej pieśni hagiograf podkreśla zależność stworzeń od Stwórcy (wersy 27-30). Język obrazu (otwarta dłoń Boga, zakrywanie oblicza, tchnienie życia) ułatwia zrozumienie fundamentalnej prawdy, że życie każdej istoty jest darem od Boga i równocześnie jest ściśle z Nim związane. Piękno życia łączy się z tajemnicą śmierci i przemijalności (symbol prochu).

Ostatnia część psalmu (wersy 31-35) scala podwójne pragnienie oranta: pierwsze dotyczy stałego uwielbienia Boga, aby Jego chwała trwała na wieki. Drugie, aby Bóg nieustannie mógł radować się z dzieł swoich (wers 31). Jedną z form realizacji pierwszego pragnienia jest troska o jakość życia samego psalmisty (wersy 33-34). Sposób urzeczywistnienia drugiego pragnienia, orant widzi w usunięciu z ziemi grzeszników, czyli tych wszystkich, którzy swoim życiem nie chcą wychwalać Boga.

Hymn kończy się tymi samymi słowami, którymi rozpoczął się: „Błogosław, duszo moja, Jahwe”, dodatkowo poszerzonymi o zawołanie „Alleluja” („wychwalajcie Jahwe”). Orant wrócił do początku – do siebie samego. Chcąc, aby inni wychwalali Boga, najpierw sam stara się to czynić. Praca z innymi zaczyna się od pracy nad sobą.

Psalm 104 to poetyckie przedstawienie znanego wówczas świata – niebiosa wraz z siedzibą Boga, znajdujące się ponad niebiańskim oceanem („wody górne”) i ziemia, jako kolista wyspa osadzona na filarach, otoczona „wodami dolnymi”. Do pełni starożytnego obrazu świata brakuje jeszcze Szeolu (siedziby zmarłych), umieszczonego w czeluściach ziemi. Psalmista nie zamierzał jednak poruszać tej kwestii. Wystarczyło, że odniósł się do ścisłej zależności życia każdego stworzenia od Stwórcy (wersy 27-30).

Pod względem literackim natchniony wieszcz pozostawił nam prawdziwe arcydzieło, zwłaszcza w plastycznych opisach niebios i świata przyrody. Całość tchnie mądrością i harmonią, którą wprowadza stwarzający świat Bóg. Każde stworzenie posiada w nim swoje miejsce i czas. Nie inaczej jest z człowiekiem, który po to żyje, aby błogosławił (wychwalał) swojego Stwórcę (wersy 1a i 35c). W tym zadaniu kryje się relacja z Bogiem, a Bogu wystarcza, że przy Nim [z Nim] jesteśmy.

Wielki Pan i Stwórca wszechświata chciał, aby w zgodzie i pokoju żyło wszystko, wszystkim też stworzeniom czyni dobrze, a przeobficie obdarza zwłaszcza nas, którzy uciekamy się do Jego miłosierdzia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Jemu chwała i majestat na wieki wieków. Amen. [św. Klemens Rzymski, List do Kościoła w Koryncie, XX, 11, w: Pierwsi świadkowie. Pisma Ojców Apostolskich, przekł. A. Świderkówna, wstęp, kom. i oprac. M. Starowieyski, Kraków 2010² (uzupełnione i poprawione), s. 61 (Biblioteka Ojców Kościoła 10)].


Zobacz całą zawartość numeru

 

 

Autorzy tekstów, Ks. Wilk Janusz, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2025nr02, Z cyklu:, Biblijne co nieco