Czy dzisiaj szukamy Jezusa, aby żyć Jego Ewangelią?

Należy wejść w intymną, bezpośrednią relację z Jezusem oraz zacząć na serio żyć Jego życiem i Mu zaufać, że będziemy na zawsze z Nim w wieczności. Zaufajmy Jemu i Jego stałej obecności pośród nas w Eucharystii i żywej Ewangelii!

zdjęcie: Loft Gallery

2024-08-03

Komentarz do fragmentu Ewangelii J 6, 41-51
XVIII niedziela zwykła

W rozważanym fragmencie Dobrej Nowiny Żydzi szukali Jezusa dlatego, że jedli chleb do syta po cudownym rozmnożeniu pięciu jęczmiennych bochenków i dwóch ryb. Nie były istotne znaki i wiara w Tego, który za nimi stał. W odpowiedzi Pan Jezus próbuje ich przekonać do wykonywania tego, czego oczekuje od nich, jako wybranych i powołanych, Pan Bóg.

Mówi: Jestem chlebem życia z nieba dla wszystkich; dla tych, którzy do Mnie przychodzą. Jestem pokarmem i napojem zaspokajającym wszelki głód i każde pragnienie.

Odpowiedź Pana Jezusa jest skierowana do tamtych słuchaczy, ale przede wszystkim do nas współczesnych, którzy Jemu i w Niego wierzymy.

Trzeba skończyć z tym ciągłym szukaniem Jezusa poza Nim samym, z ciągłym niezadowoleniem i wartościowaniem innych według ich sposobu wyrażania swojej miłości do Jezusa. Należy wejść w intymną, bezpośrednią relację z Jezusem oraz zacząć na serio żyć Jego życiem i Mu zaufać, że będziemy na zawsze z Nim w wieczności.

Zaufajmy Jemu i Jego stałej obecności pośród nas w Eucharystii i żywej Ewangelii!

Autorzy tekstów, Cieślik Tadeusz Karol, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 16.02.2025