Abraham - wiara wypróbowana

Przez jakie próby musiał przejść Abraham, aby zachować wiarę?

zdjęcie: www.freechristimages.org

2023-03-03

 Biblia o cierpieniu mówi już w trzecim rozdziale Księgi Rodzaju. Po grzechu pierwszych ludzi Stwórca zapowiada kobiecie: „W bólu będziesz rodziła dzieci” (Rdz 3, 16), a następnie zwraca się do mężczyzny: „W bólu będziesz spożywał chleb ziemi” (Rdz 3, 17). Obydwie zapowiedzi cierpienia są paralelne w formie i treści. Nie są wyrokiem wymierzającym karę za bunt przeciw Bogu. Sens zapowiedzi cierpienia odsłania się przy właściwym odczytaniu znaczenia pierwszego grzechu. Upadek prarodziców nie polega na braku posłuszeństwa zaledwie jednemu przykazaniu: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, w tym samym dniu umrzesz” (Rdz 2, 16-17). Grzechem nie jest jedynie spożycie zakazanego owocu. Jest nim także poddanie się sugestii kusiciela: „Niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia”. Sąd ten jest zaś sprzeczny z ostrzeżeniem Boga: „Gdy z niego spożyjesz, w tym samym dniu umrzesz”. Grzech polega na tym, że człowiek poddaje się kusicielowi, zamiast nad nim panować. W ten sposób porzuca pierwotny projekt Stwórcy: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem podniebnym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” (Rz 1, 26). Zamiast panować nad częścią stworzenia powierzoną człowiekowi przez Boga, poddaje się kusicielowi przedstawionemu jako wąż – upada przed najniżej żyjącym! W następnych rozdziałach i księgach Pisma Świętego są ukazane nieszczęścia spadające na ludzi jako następstwo oddalania się od Boga i lekceważenia Jego woli. Jako że szczęście i zdrowie przypisywano błogosławieństwu Bożemu, nie szukano naturalnych wyjaśnień utraty tych dóbr. W złu doświadczanym przez ludzi widziano konsekwencje niewierności Bogu. Cierpienia powodowane przez choroby sam Bóg przedstawia jako rezultat takiego nieposłuszeństwa: „Jeżeli zaś nie będziecie Mnie słuchać i nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów [...], to Ja ześlę na was straszne nieszczęście, wycieńczenie i gorączkę, które prowadzą do ślepoty i rujnują zdrowie” (Kpł 26, 14-16). Oczywiście ludzie usiłują uniknąć tego zła. Ich usiłowania okazują się nieskuteczne.

Zamiast jedności – chaos

Daremne wysiłki ukazane są w pierwszych rozdziałach. Kain usiłuje ukryć zbrodnię. Lamek wprowadza zasadę zwielokrotnionej odpłaty za krzywdę. Takie reakcje tylko wzmagają zło. Jego kulminacją jest powszechna przemoc wśród ludzi i ich całkowite zepsucie. Na tak głęboki upadek ludzkości Stwórca odpowiada potopem. Znajduje wprawdzie upodobanie w Noem, a po potopie zawiera przymierze z tym jednym sprawiedliwym – a także z jego bliskimi i innymi istotami ocalonymi razem z nim w arce. Jednak okazuje się wkrótce, że potop na stałe nie usunął zła z życia ludzi. Ludzie więc usiłują przeciwdziałać temu, co im wydaje się złem. Postanawiają zrealizować wszyscy razem jeden, wspólny projekt, który ma ich zjednoczyć: budują wieżę. Cel tej budowy, którym nie jest zdobycie przez nich nieba, ale jedność na ziemi, wyrażają ich słowa: „Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak (w tekście hebrajskim dosłownie „imię”), abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi” (Rdz 11, 4). Ten zamiar jednak sprzeciwia się pierwotnemu planowi Boga: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1, 28). Próba zjednoczenia ludzi z pominięciem Boga, a nawet wbrew Niemu, kończy się kompletną klęską: „Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta” (Rdz 11, 8). Zamiast znaku jedności pojawia się nazwa „Babel” – w wielu językach synonim zamętu, bezładu i zamieszania. Od tego zdarzenia realizacja planów ludzi, które mogłyby obejmować całą ludzkość, skazana jest na niepowodzenie. Historia powszechna to potwierdza. Odtąd trudno mieć nadzieję na odnowę stworzenia, na naprawę życia ludzi i na usunięcie tego, co zagraża tym dobrom.

Wybrany przez Boga

Z Abrahamem jest inaczej – powołanie patriarchy przez Boga kontrastuje z budową wieży Babel. Jedyne wspólne przedsięwzięcie wszystkich ludzi, znane w dziejach biblijnych, nie uchroniło ludzi przed rozproszeniem. Nie dokończyli budowy wieży, która miała być narzędziem i znakiem ich wzajemnej bliskości. Od Abrama Bóg paradoksalnie domaga się czegoś zupełnie przeciwnego: „Wyjdź z twojej ziemi, z twojego rodu i z domu twego ojca do ziemi, którą ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię uczynię wielkim: bądź błogosławieństwem” (Rdz 12, 1-2). Bóg chce uczynić z niego wielki naród, pragnie mu błogosławić, a przez niego udzielać błogosławieństwa wszystkim. Zamiast wieży Babel, której wierzchołek miał sięgać do nieba, imię człowieka posłusznego Bogu ma stać się wielkie. To znaczenie wyraża się w samookreśleniu Boga, który objawia się potomkom Abrahama: najpierw Izaakowi i Jakubowi, a potem wszystkim Izraelitom przez Mojżesza: „Jestem Bóg Abrahama”. O znaczeniu imienia patriarchy dla pierwszych wyznawców Chrystusa świadczy chociażby częstotliwość jego wzmianek w Nowym Testamencie. Z postaci Starego Testamentu tylko imię Mojżesza jest wymienione częściej, bo 80 razy, podczas gdy imię patriarchy 72 razy. Od niego zaczyna się genealogia Jezusa w Ewangelii Mateusza. List do Hebrajczyków w jedenastym rozdziale ukazuje wzory wiary w Boga. Czyni to na przykładzie dawnych postaci nazwanych starszymi. Wśród nich najwięcej uwagi poświęca patriarchom jako jedynym wymienionym w bezpośrednim następstwie czterech pokoleń: od Abrahama do Józefa. Do nich odnosi się aż 15 na 40 wersetów tego rozdziału, zaś wśród tych 15 aż 12 charakteryzuje Abrahama. Dla porównania – w następnym fragmencie tylko 6 wersetów jest poświęconych Mojżeszowi. Przedstawiając go jako wzór wiary, List do Hebrajczyków przez wzmiankę o zamieszkiwaniu pod namiotami przedstawia brak stałego zamieszkania jako znak tymczasowości i kruchości życia patriarchy i jego potomków. Doświadczenie przez niego braku potomstwa jest uwydatnione nie tylko przez wzmiankę o niepłodności jego żony, ale także przez określenie jego wieku jako podeszłego. Zaakcentowanie tego negatywnego doświadczenia służy uwydatnieniu wielkości jego wiary. Abraham uznaje obietnice składane przez Boga jako zasługujące na wiarę – niezależnie od tego, czy spełniają się w oczekiwany sposób i w spodziewanym przez niego czasie. O przeżywaniu przez niego tych braków jako cierpienia świadczy początek charakterystyki ostatniego aktu wiary patriarchy. Warto ją zacytować w całości i dosłownym brzmieniu: „Dzięki wierze Abraham, wystawiany na próbę, ofiarował Izaaka” (Hbr 11, 17). Forma gramatyczna „wystawiany na próbę” lub „poddawany próbie”, a nie „wystawiony na próbę”, sugeruje, że Boże wezwanie do złożenia w ofierze syna nie było jedyną próbą patriarchy. Jednak w Starym Testamencie czytamy tylko: „Po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę” (Rdz 22, 1). Skąd ta liczba mnoga? Starożytni rabini w czasach Jezusa intepretowali, że Abraham przeszedł przez wiele prób.

Oparty na Bogu

Jeden z targumów, czyli jeden ze swobodnych przekładów Biblii na język aramejski (którym posługiwał się Jezus i Jego uczniowie), oddaje przytoczony powyżej fragment: „Po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na dziesiątą próbę”. Majmonides, średniowieczny komentator prawa Mojżeszowego i jego późniejszych rozwinięć, wykazuje, że ofiara Izaaka była poprzedzona przez inne bolesne doświadczenia patriarchy. Wylicza on następujące próby: 1) Bóg najpierw nakazuje mu opuścić swoją ojczyznę i zamieszkać jako przybysz w ziemi Kanaan. 2) Natychmiast po przybyciu do ziemi obiecanej zastaje go głód, dlatego musi ją opuścić i udać się do Egiptu. 3) Egipcjanie porywają jego żonę Sarę do faraona. 4) Abraham walczy z najeźdźcami o uprowadzonych z ziemi obiecanej. 5) Sara daje mu niewolnicę Hagar za żonę, ponieważ sama jest niepłodna. 6) Bóg każe mu obrzezać się w podeszłym wieku. 7) Król Geraru porywa Sarę z zamiarem wzięcia jej dla siebie. 8) Bóg każe mu odesłać Hagar razem z jego synem Izmaelem. 9) Izmael ma być wydziedziczony na rozkaz Boga. 10) Pan każe mu złożyć w ofierze syna Izaaka. Dziesięć prób wyróżnionych przez rabinów można odczytać z tekstu Pisma Świętego. Można też dodać w ich miejsce jeszcze inne, co czynili inni komentatorzy żydowscy. Te i inne bolesne doświadczenia Abrahama nie podważają pojmowania wiary jako postawy, która słusznie kojarzy się z niezmiennością i stałością. W sensie negatywnym mówi się przecież o wierze chwiejnej, zaś w pozytywnym – o trwaniu w wierze. Jednak wiara prawdziwa nie jest pewnością siebie. Wszystkie próby, którym jest poddawany wierzący patriarcha, pokazują, że nie opiera się on na sobie. Chociaż jest coraz słabszy i starszy, choć musi rozstawać się boleśnie z posiadanymi zabezpieczeniami i wcześniejszymi wyobrażeniami o swojej przyszłości, to jednak może dokonywać wielkich dzieł, które nie przeminą, ponieważ jego wiara jest oparta na słowie Boga i na Jego wiarygodności.


Zobacz całą zawartość numeru ►

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2023nr03, Z cyklu:, Biblijne co nieco

nd pn wt śr cz pt sb

25

26

27

28

29

1

2

3

4

5

6

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

Dzisiaj: 29.03.2024