Osoby starsze jako świadkowie tradycji i wiary w świetle tekstów starotestamentalnych

Żeby na starość być przykładem dla innych, trzeba zaczynać budować swoją relację z Bogiem już w młodości.

zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek

2022-02-03

Jan Paweł II w liście skierowanym do osób w podeszłym wieku napisał: „Ludzie starzy pomagają nam mądrzej patrzeć na ziemskie wydarzenia, ponieważ dzięki życiowym doświadczeniom zyskali wiedzę i dojrzałość. […] Ludzie starsi dzięki swej dojrzałości i doświadczeniu mogą udzielać młodym rad i cennych pouczeń” (10). Te słowa świętego papieża są inspiracją do sięgnięcia po nauczanie Starego Testamentu, aby zobaczyć, jak wygląda to na biblijnych kartach. Nasze rozważania rozpoczną się od spojrzenia na konkretne postacie z Biblii, aby ostatecznie przejść do nauczania zawartego w księgach mądrościowych, które mają bardziej uniwersalny charakter.

Patriarchowie – przekaziciele wiary i błogosławieństwa

Już na początku Księgi Rodzaju, w genealogiach, mamy do czynienia z osobami żyjącymi długo (zob. Rdz 5, 3-31). Jest to metafora mająca podkreślić, że bliskość z Bogiem procentuje długim życiem, ponieważ takie elementy, jak: długie życie, zdrowie, bogactwo i liczne potomstwo były traktowane jako wyraz Bożego błogosławieństwa. I właśnie takie obietnice usłyszał niemłody już Abraham, który ze swoją małżonką borykał się z problemem braku dzieci (zob. Rdz 12, 2-3; 15, 5; 17, 5-6). Patriarcha zaufał Bogu i wyruszył za Jego głosem w nieznane. W trakcie swojej wędrówki doświadczał nie tylko Bożego błogosławieństwa, ale i wielu trudności. Tradycja żydowska wskaże na dziesięć prób, którym był poddany Abraham, oraz na siedem błogosławieństw, które otrzymał. Duża liczba różnych trudności (wspomniana liczba dziesięć) jednak nie może równać się z pełnią Bożego błogosławieństwa (liczba siedem), dlatego opisując koniec jego życia, autor biblijny zanotuje: „zmarł w późnej, lecz szczęśliwej starości, syt życia” (Rdz 25, 8), zatem jako człowiek spełniony. Uważna lektura Księgi Rodzaju pokaże nam, że doczekał się wnuków i zapewne przekazał im swoje doświadczenie spotkania z Bogiem. Podobne opisy znajdziemy również przy końcu życia pozostałych patriarchów, dlatego w kolejnych pokoleniach Izraelici będą mówili, że wierzą w Boga swoich ojców, a więc tego, o którym usłyszeli od swoich przodków.

Wyjście z niewoli egipskiej

Również Mojżesz najważniejsze wydarzenia w swoim życiu przeżywa, gdy jest już posunięty w latach, a przecież poznajemy go najpierw jako nowo narodzone i cudownie ocalone dziecko (zob. Wj 2, 2-10), a potem jako młodzieńca pełnego energii, który chcąc pomóc swojemu rodakowi, zabija Egipcjanina (zob. Wj 2, 11-12). Jest więc gotów do podjęcia walki i radykalnych kroków, aby okazać pomoc Izraelitom. Jednak wtedy Bóg go nie tylko nie powołuje, ale dopuszcza do tego, że Mojżesz musi się ratować ucieczką. Dopiero po wielu latach, kiedy wiedzie on już spokojne życie, Bóg objawia mu się w płonącym krzewie i nakazuje wrócić do Egiptu i wyprowadzić stamtąd Izraelitów. Zatem musiał upłynąć pewien czas, żeby Mojżesz był gotowy działać w myśl Bożych nakazów, a nie pod wpływem własnych pragnień. Jednym z poleceń, jakie usłyszał, był nakaz, aby dla ocalenia swoich rodzin Izraelici zabili baranka i pomazali jego krwią odrzwia swoich domostw (zob. Wj 12, 2n).

Z tej praktyki wywodzi się późniejszy zwyczaj świętowania Paschy. W ramach uroczystości, we wskazanym momencie, najmłodszy męski przedstawiciel rodu zadawał pytanie najstarszemu: „Dziadku, w jaki sposób Bóg wyprowadził naszych ojców/przodków z Egiptu?”. I wtedy rozpoczynała się długa opowieść. Ten zwyczaj był powtarzany co roku. Z czasem ten, który kiedyś zadawał pytanie, stawał się udzielającym odpowiedzi. W ten sposób pamięć o ważnych wydarzeniach była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tak było kiedyś, dzisiaj częściej zamiast opowieści następuje odczytanie przeznaczonej na to święto hagady (opowieści biblijnej).

Niewola babilońska była momentem, kiedy Izraelici przerazili się, że w związku z wojnami i prześladowaniami może zabraknąć tych, którzy będą mogli/potrafili przekazać tę jakże istotną historię, dlatego rozpoczęto bardzo intensywne prace nad spisaniem tego, co my dzisiaj nazywamy Starym Testamentem. W ten sposób utrwalano i przekazywano to, co wcześniej było podawane ustnie.

Wierność w czasie próby – wzorem dla innych

Czas ucisku jest także okazją do dawania świadectwa i to niezależnie od wieku, w jakim ktoś się znajduje. Jednak przykład osób starszych/dojrzałych ma ogromne znaczenie, ponieważ w ich przypadku zakłada się racjonalność zachowań, a więc działanie podejmowane bardziej pod wpływem rozumu niż emocji.

Właśnie w czasie prześladowań, które miały miejsce podczas panowania Antiocha IV Epifanesa, który najechał i podbił Izrael, a następnie zmuszał jego mieszkańców do przyjęcia ustanowionego przez niego kultu, nastąpiło wydarzenie opisane w Drugiej Księdze Machabejskiej.

Pewien uczony w Piśmie, Eleazar, „mąż już w podeszłym wieku, o bardzo szlachetnej powierzchowności, był przymuszany do otwarcia ust i jedzenia wieprzowiny” (2 Mch 6, 18). Gdyby to zrobił, przekroczyłby nakazy Prawa, dlatego konsekwentnie odmawiał. Jego oprawcy nie chcieli ustąpić, ale ponieważ znali go od dawna, zaproponowali, że podadzą mu mięso, które może spożywać, a ma jedynie udawać jedzenie zakazanej wieprzowiny, aby ocalić swoje życie. On udzielił im jednak takiej odpowiedzi: „Udawanie bowiem nie przystoi naszemu wiekowi. Wielu młodych byłoby przekonanych, że Eleazar, który już ma dziewięćdziesiąt lat, przyjął pogańskie obyczaje. Oni to przez moje udawanie, i to dla ocalenia maleńkiej resztki życia, przeze mnie byliby wprowadzeni w błąd, ja zaś hańbą i wstydem okryłbym swoją starość. Jeżeli bowiem teraz uniknę ludzkiej kary, to z rąk Wszechmocnego ani żywy, ani umarły nie umknę. Dlatego jeżeli mężnie teraz zakończę życie, okażę się godny swojej starości, młodym zaś pozostawię rzetelny przykład ochotnej i wspaniałomyślnej śmierci za godne czci i święte prawa” (2 Mch 6, 24-28).

Odpowiedź Eleazara pokazuje nam, jak wielka było jego świadomość odpowiedzialności za swoje czyny – wiedział, że dla młodszych powinien być wzorem wytrwałości w wierze.

Wierny do końca

Innym przykładem postaci przestrzegającej przepisów w każdej sytuacji jest Tobiasz. Był on wierny Prawu w ziemi ojczystej, a także potem gdy został uprowadzony do Asyrii (zob. Tb 1, 4-12). Był wierny Bogu, gdy mu się powodziło, ale również wtedy, gdy spotykały go niezasłużone kary i nieszczęścia (zob. Tb 1, 13n). Przestrzegał przykazań, gdy był zdrowy i pozostał im wierny, gdy spotkała go choroba. Znamienne w jego postawie jest to, że nie tylko sam dbał o wierność Bogu, ale również zachęcał do tego swojego syna, czego piękny przykład znajdujemy w czwartym rozdziale Księgi Tobiasza. Znajdziemy tam, w pewnym sensie, jego testament przekazany w formie pouczeń (godny pochówek, troska o matkę, dawanie jałmużny i bojaźń Boża). Sam był wierny tradycji i o to również prosił swojego syna, nakazując mu: „przede wszystkim weź sobie żonę z potomstwa twych przodków! Nie bierz żony obcej, która nie byłaby z pokolenia twojego ojca, ponieważ jesteśmy synami proroków. Wspomnij sobie, dziecko, z przeszłości, że Noe, Abraham, Izaak, Jakub, nasi przodkowie, wszyscy wzięli żony spośród swych krewnych i dlatego byli błogosławieni w dzieciach swoich” (Tb 4, 12).

Nie wszyscy są przykładami

Niestety czasami bywa tak, że ktoś, kto wcześniej był przykładem wiary, pod koniec swojego życia zmienia swoje postępowanie i niweczy dobro wcześniej czynione. Tak było z królem Salomonem, uważanym za najmądrzejszego z ludzi, do którego przybywano nawet z odległych krain, aby słuchać jego nauk. Jednak na starość pod wpływem żon zaczął oddawać cześć obcym bogom i budował dla nich świątynie oraz ołtarze (zob. 1 Krl 11, 4-8). Autor biblijny przekazuje nam informację, że Bóg „walczył” o Salomona – dwukrotnie mu się ukazał i wzywał do nawrócenia (zob. 1 Krl 11, 9-10). Jednak król nie zmienił swojego postępowania, za co ostatecznie spotkała go kara. Widzimy zatem, że potrzebna jest stała troska o życie w łączności z Bogiem, bo coś, co było piękne i stanowiło przykład dla innych, może zostać utracone.

Nieco inaczej ma się sytuacja z dwoma starcami, którzy zapragnęli obcować fizycznie z piękną mężatką Zuzanną (zob. Dn 13, 8). W tym wypadku, jak wykazało dochodzenie przeprowadzone przez Daniela, byli oni zepsuci już od dawna, tylko udawało się im ten fakt ukrywać przed innymi (zob. Dn 13, 52-53.56-57). To wydarzenie uwypukla, jak ważną rolę w społeczności odgrywali ludzie starsi. Ich misją było rozstrzyganie sporów oraz pilnowanie ładu i pokoju w społeczności Izraela, dlatego tak ważna była postawa moralna osób tworzących to grono.

Pouczenia mędrców

Zazwyczaj do starszyzny, która pełniła w Izraelu funkcje przywódcze, były powoływane osoby starsze, które posiadały doświadczenie życiowe. Jednak jak pokazuje wspomniane wyżej opowiadanie o Zuzannie, zdarzały się wyjątki. W tej sprawie starszyzna powierzyła przewodniczenie sądowi Danielowi, który został nazwany młodzieńcem (zob. Dn 13, 45.50). W pewnym sensie znajdujemy w tym opowiadaniu wypełnienie się sentencji wypowiedzianej przez autora Księgi Mądrości: „Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy; sędziwością u ludzi jest mądrość, a miarą starości – życie nieskalane” (Mdr 4, 8-9). Żeby jednak na starość być przykładem dla innych, trzeba zaczynać budować swoją relację z Bogiem już w młodości, o czym poucza Syrach, pytając: „Jeśli w młodości nie nazbierałeś, jakim sposobem znajdziesz coś na starość?” (Syr 25, 3). Autor Księgi Przysłów dodaje: „Wprowadzaj syna w prawidła drogi, a nie zejdzie z niej i w starości” (Prz 22, 6). Życie zgodne z przykazaniami od najmłodszych lat sprawia, że do takiej osoby można odnieść słowa psalmisty: „Zasadzeni w domu Pańskim rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga. Wydadzą owoc nawet i w starości, pełni soków i zawsze żywotni, aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy” (Ps 92, 14-16). Trwanie w obecności Boga daje mądrość i siłę do przestrzegania przykazań w każdym wieku, jednak skorzystanie z tych darów zależy od każdego indywidualnie.


Zobacz wszystkie teksty numeru 

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2022-nr-01, Z cyklu:, Biblijne co nieco

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 19.04.2024