Święty Jan Boży – obrońca chorych

Dzisiaj przypada liturgiczne wspomnienie św. Jana Bożego, patrona chorych oraz tych, którzy ich leczą i pielęgnują.

zdjęcie: bonifratrzy.pl

2021-03-08

W dzisiejszej brewiarzowej Godzinie Czytań znajdujemy fragment listu arcybiskupa Grenady skierowanego do członków zakonu szpitalnego, któremu początek dał św. Jan Boży. Zawarta w nim zachęta do osób służących chorym, by wykonywali swoją posługę z miłością i oddaniem, jest wciąż aktualna. Nabiera ona szczególnej wymowy w czasie trwającej pandemii.

Z Listu pasterskiego arcybiskupa Grenady Jana Méndeza de Salvatierra z 1585 roku

Święty Jan Boży, założyciel Zakonu

Bracia moi, Boży Majestat zechciał nam dać zachętę ku tak wielu rzeczom posyłając nam błogosławionego Jana Bożego, człowieka świętego, sprawiedliwego i przestrzegającego Jego prawa, jak to okazywał w całym swoim życiu świętym i cnotliwym poprzez dzieła, które wykonywał, niosąc pomoc biednym, chorym, uciśnionym i potrzebującym, zapalony miłością płonącą w jego sercu.

On to, nie bez Bożego natchnienia, stał najpierw autorem, twórcą i dawcą waszej Reguły i waszego Instytutu, a następnie założycielem tego szpitala, dzieła świętego i godnego podziwu, gdzie prawdziwie po chrześcijańsku włączeni jesteście w zadanie zapoczątkowane przez waszego fundatora.

Wy sami, zbierając jałmużny, jakie wierni chrześcijanie wam składają, dysponujecie nimi z wielką miłością i roztropnością, przeznaczając je na opiekę, leczenie i poprawę bytu wielu ubogich, dotkniętych różnymi chorobami i przybywających do tego świętego domu, by znaleźć lekarstwo i ratunek dla swego zdrowia fizycznego i duchowego, dla pomocy im praktykujecie miłość i miłosierdzie, jakie prawowicie odziedziczyliście po waszym Świętym Założycielu.

Dlatego Bóg, nasz Pan, zapalił i wciąż rozpala serca wiernych chrześcijan, aby widząc waszą świętą gorliwość i wielką pobożność, jaką przejawiacie w tym domu wobec ubogich, jak też roztropność, jaką kierujecie się w dbałym zarządzaniu wszystkim, co stanowi wasze zadanie, ochoczo składali wam ofiary.

To jasno wskazuje, że Bóg, nasz Pan, jest wśród was i że mieszka w waszych sercach oraz, że to On właśnie spełnia te czyny, tak cudowne dla dobra tylu słabych; niech rozbrzmiewa Mu nieskończona chwała za te wszystkie wielkie łaski, których udziela nam przez was, bracia moi, niech nadal darzy świętością wasze dusze i uzdalnia do prowadzenia tego dzieła świętego i wybitnego, tak godnego i miłego Panu.

Ze swej strony proszę was, abyście się w pełni oddali temu dziełu przez szacunek dla Boga, naszego Pana, niczego nie zaniedbując, ale coraz bardziej miłujcie je z dnia na dzień i umacniajcie się, aby oglądać jego obfite owoce. Żeby je spełniać z coraz większym zapałem ducha, aby owoc był jeszcze większy, ale i nagroda wyśmienitsza, zawsze miejcie przed waszymi oczami Chrystusa, naszego Zbawiciela, od którego otrzymaliśmy tyle łask; a wy w szczególny sposób przez to, że zostaliście wezwani tak świętym powołaniem, dla dobra tych, którzy potrzebują waszego trudu.

Został wam powierzony chory, położony w łóżku waszego szpitala, który potrzebuje waszego oddania i waszej troski. I wiedzcie, bracia moi, że wszystko, co uczynicie w służbie każdemu biednemu, czynicie samemu Chrystusowi, a On to przyjmuje, On docenia i że On sam udziela nagrody, jaka nie może nie być bardzo wielką i sowitą, skoro wy z takim oddaniem służycie Chrystusowi w Jego biednych.

Dlatego wytrwajcie w trosce i poświęceniu się ubogim, co jest celem waszego Instytutu, starajcie się, aby tak jak dobrze rozpoczął i wam powierzył to dzieło błogosławiony Jan Boży, naśladować go tak postępując, jak on sam postępował.

Autorzy tekstów, redakcja, Najnowsze, bieżące

nd pn wt śr cz pt sb

25

26

27

28

29

1

2

3

4

5

6

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

Dzisiaj: 29.03.2024