Kto jest moją rodziną?

„I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: Oto moja matka i moi bracia.”

zdjęcie: Loft Gallery

2020-07-21

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 12, 46-50
XVI tydzień zwykły

Relacje rodzinne pozostają w nas na zawsze, ale z biegiem lat zmieniają się. Dojrzewanie i podejmowanie nowych ról życiowych wymaga także zweryfikowania relacji do rodziców. Napisano: „opuści człowiek ojca i matkę i zwiąże się z żoną swoją…” A przecież sakrament małżeństwa nie nakazuje pozostawić na pastwę losu rodziców, tylko zmienia relacje do nich. Również powołani do życia konsekrowanego „opuszczają swoje domy, braci, siostry, matki i ojców, pola... aby życie wieczne odziedziczyć”. Powołani do szczególnej służby np. wojskowi, strażacy, medycy, muszą jako priorytet uznać swoje obowiązki wobec „nowej rodziny”, do której zostali posłani. Czy bylibyśmy zdziwieni, gdyby lekarz, pielęgniarka oddelegowani w czasie epidemii koronawirusa do pracy w szpitalu jednoimiennym, odmówili wyjścia do odwiedzającej ich rodziny? Nie! W tym czasie ich „rodziną” jest zespół pracujących medyków i powierzeni im chorzy.

Pan Jezus przyszedł na świat, aby objawić miłość Ojca, aby nas odkupić i dla zbawienia wszystkich ludzi pozostał z nami w swoim Kościele. To Jego uczniowie tworzący Kościół, stali się dla Niego najbliższą rodziną. A Maryja? Nigdy nie przestała być Jego Matką! Jako najpilniejsza Uczennica Pańska zachowywała i rozważała w sercu wszystkie „Jezusowe” sprawy, trwała pod krzyżem, trwała z uczniami w Wieczerniku. W Jej matczynym sercu jest miejsce i dla Jana, którego powierzył Jej umierający na krzyżu Jezus, i dla apostołów, i dla nas. Jest Matką naszą, bo jest Matką Jezusa. 

Autorzy tekstów, Kopczyńska Barbara, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 24.04.2024