Odwrócić się od grzechu
Odwrócenie się od grzechu, wyjście ze słabości, z wszelkiego rodzaju uzależnień jest bardzo mozolne i często związane z trudem. Trud ten jest tym większy im dłużej żyjemy w grzechu.
zdjęcie: Loft Gallery
2020-06-12
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 5, 27-32
X tydzień zwykły
Przykazania Boże stanowią podstawę nauczania Kościoła, każde z nich jest ważne, potrzebne i każde chroni pewnych wartości. Począwszy od przykazania czwartego dotyczą one relacji między osobami. Przykazania nie zostały dane człowiekowi po to, by ograniczać jego działania ale po to, by porządkować jego życie. Przekraczając przykazania Boże, popadamy w grzech, który wprowadza w nasze życie nieład i niepokój. Grzech możemy popełniać słowem, myślą i uczynkiem.
Dlatego Jezus mówi: „Jeżeli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie”.
Podany przykład to nie okrucieństwo Jezusa ale przypomnienie, iż przez grzech pierworodny staliśmy się słabi i często w naszym życiu popadamy w grzech. Natomiast odwrócenie się od grzechu, wyjście ze słabości, z wszelkiego rodzaju uzależnień jest bardzo mozolne i często związane z trudem. Trud ten jest tym większy im dłużej żyjemy w grzechu. Wyjście z grzechu wymaga często radykalnych decyzji, cięć, na które nas najnormalniej nie stać. Bowiem zdolność zmierzenia się z grzechem wymaga łaski Pana, o którą prośmy w wytrwałej modlitwie.
Oby moje myśli, pragnienia, spojrzenia, słowa i czyny nie były powodem grzechu i zawsze podobały się Panu.
