„Wierzę, Panie,… ale zaradź mojemu niedowiarstwu”
Zły wykorzysta każdą okazję, także moją chorobę i cielesną słabość.
zdjęcie: Loft Gallery
2019-02-25
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mk 9, 14-29
VII tydzień zwykły
Choć jeszcze dla wielu z nas trwa karnawał, to ostatnia myśl, to zdanie z dzisiejszej Ewangelii zaprasza, a właściwie potwierdza: „Ten rodzaj (złego ducha, szatana, diabła) można wyrzucić tylko modlitwą i postem”. Trzeba mi więc pomyśleć o modlitwie, o poście! O mojej modlitwie, o moim poście.
Ewangelista ukazuje bogactwo obecności Jezusa; z apostołami, spotkanie z wielkim tłumem i uczonymi w Piśmie, którzy przyszli do Niego, ale też z ojcem i jego synem i jeszcze z kimś; ze złym duchem, z szatanem. Widzimy jasno: diabeł jest, był tam i dzisiaj też jest. Obecność, a może świadomość obecności złego ducha na drodze mojego życia, także w czas mojej choroby, cierpienia, starości. Jego pokuszenia.
Zły, diabeł wykorzysta każdą okazję, także moją chorobę i cielesną słabość. Wiem, nie dam rady – muszę z tym przyjść do Jezusa. A on wtedy rzecze: „ten rodzaj złego tylko modlitwą, tylko postem…”
Czy jestem gotowy?
