O klauzuli sumienia

Klauzula sumienia stała się przedmiotem sporów, które w ostatnim czasie wzmogły się w związku z podpisywaniem przez lekarzy „Deklaracji Wiary”. Spory te w oczywisty sposób wpisują się w zasadnicze debaty moralne na temat takich zjawisk jak aborcja, in vitro czy antykoncepcja.

zdjęcie: Flickr.com

2014-06-07

Co to jest klauzula sumienia?

Klauzula sumienia jest szczególną i wyjątkową regulacją prawna, zgodnie z którą lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem. W polskim prawie wynika ona z art. 39 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z 5 grudnia 1996.  Klauzula nie upoważnia lekarza do powstrzymania się od leczenia pacjenta w ogóle (tj. powstrzymania się od udzielenia mu jakiejkolwiek pomocy), lecz wyłącznie do powstrzymania się od wykonania tych świadczeń zdrowotnych, które są niezgodne z jego sumieniem. Uregulowania dotyczące klauzuli sumienia znajdują się także w Kodeksie Etyki Lekarskiej. Zgodnie z treścią art. 7, w szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, jednakże z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia lekarz powinien jednak wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej. Klauzula sumienia dotyczy nie tylko lekarzy, ale również pielęgniarek i położnych.

Bitwa na argumenty

Jak w każdym sporze – także w przypadku słuszności odwoływania się do klauzuli sumienia – istnieją dwa przeciwne obozy. Najogólniej można stwierdzić, że zwolennicy dostępności działań medycznych budzących moralny sprzeciw części społeczeństwa (np. aborcja, in vitro) starają się zinterpretować klauzulę w sposób zawężający, a w skrajnych przypadkach w ogóle się jej sprzeciwiają. Druga strona interpretuje prawo odwołania się do klauzuli sumienia w sposób rozszerzający. Spróbujmy wyjaśnić to na przykładach.

Zasadnicze przedmioty kontrowersji dotyczących interpretacji klauzuli sumienia można wyliczyć następująco:

1. Czy klauzula sumienia jest prawem fundamentalnym, a odmowa jej zastosowania – wyjątkiem, czy też sama klauzula jest rozwiązaniem wyjątkowym?

Ci, którzy chcą ograniczyć stosowanie klauzuli sumienia, powołują się na to, że w nowoczesnym społeczeństwie nie ma jednego, powszechnie obowiązującego głosu sumienia, a więc sprzeciw wynikający z indywidualnych poglądów trzeba traktować jako wyjątek. Przeciwne stanowisko wychodzi z założenia, że prawo do sprzeciwu sumienia wynika bezpośrednio z tego, że człowiek jest osobą posiadająca godność, czego wyrazem jest wolność przekonań i kierowania się nimi – a zatem klauzula sumienia jest wyrazem zasadniczych praw i może być ograniczana tylko wyjątkowo.

2. Kogo powinna obejmować klauzula sumienia: jedynie lekarzy, pielęgniarki i położne, czy także farmaceutów?

Przekonanie o wyjątkowym charakterze sprzeciwu sumienia skutkuje jego ograniczeniem do osób, które bezpośrednio biorą udział w leczeniu – a więc nie powinno być rozszerzane np. na farmaceutów. Jeśli uznamy, że klauzula wynika z natury człowieka – powinni się móc na nią powoływać także farmaceuci, np. nie godząc się na sprzedaż środków wczesnoporonnych

3. Czy można powoływać się na klauzulę sumienia wyłącznie w odniesieniu do działań podejmowanych osobiście, czy też takich, w których działanie osoby powołującej się na klauzulę jest jednym z działań prowadzących do skutku sprzecznego z sumieniem?

Zwolennicy interpretacji zawężającej chcą ograniczyć stosowanie klauzuli sumienia do działań, które same w sobie budzą moralny sprzeciw, np. dokonanie aborcji. Ci, którzy uważają, że klauzula sumienia jest fundamentalnym prawem, chcą ją odnosić także do działań, które choćby tylko pośrednio mogą doprowadzić do złego skutku, np. skierowanie na badania prenatalne osoby, o której wiadomo, że potraktuje je jako wskazanie do aborcji.

4. Czy osoba korzystająca z klauzuli sumienia ma obowiązek wskazać inną osobę, która dokona tego, czemu ona sama sprzeciwia się?

Ci, którzy chcą stosowanie klauzuli sumienia ograniczyć, uważają, że np. lekarz, który na tę klauzulę się powołuje, ma obowiązek wskazać innego lekarza, który dokona tego, czego on sam zrobić nie zamierza. Zwolennicy szerokiego stosowania klauzuli sumienia są zdania, że takie jej rozumienie w istocie ją unicestwia, skoro nakłada np. na sprzeciwiającego się aborcji lekarza obowiązek zapewnienia jej dokonania przez kogoś innego.

5. Czy osoba sprzeciwiająca się określonym działaniom ma obowiązek przekazać informacje umożliwiające dokonanie tych działań przez kogoś innego?

Zawężająca interpretacja klauzuli sumienia zakłada, że ktoś, kto się na nią powołuje, musi zapewnić pełną informację o tym, jak uzyskać to, czego on sam odmawia. Zwolennicy interpretacji rozszerzającej uważają, że obowiązek dostarczenia takiej informacji to także unicestwienie klauzuli sumienia, skoro informując, ułatwiamy dokonanie tego, na co się nie godzimy.

6. Czy na klauzulę sumienia może powoływać się wyłącznie konkretna osoba, czy też może ona dotyczyć jednostki organizacyjnej, np. szpitala?

Zwolennicy ograniczonego stosowania klauzuli sumienia są zdania, że sprzeciw może dotyczyć wyłącznie konkretnej osoby, a nie np. całego szpitala. Ci, którzy klauzule pragną stosować szeroko, są zdania, że obowiązek zapewniania świadczeń medycznych spoczywa na państwie, a nie na konkretnych jednostkach organizacyjnych, których kierownicy także mają prawo kierować się swym sumieniem.

Głos Kościoła

Instytucja klauzuli sumienia wynika bezpośrednio z jednego z fundamentalnych praw człowieka – wolności sumienia. Oznacza ona nie tylko to, że każdy ma prawo to sumienie posiadać, ale że ma prawo kierować się w życiu jego wskazaniami. Dotyczy to w oczywisty sposób także życia zawodowego. Najgłębszym źródłem wolności sumienia i wprost z niej wynikającej klauzuli sumienia jest przyrodzona człowiekowi niezbywalna godność. To ona właśnie każe uznać za niedopuszczalne zmuszanie człowieka do działań sprzecznych z jego sumieniem. Trudno sobie wyobrazić większą ingerencję w sferę wolności osoby ludzkiej. Godność z kolei – czy to wywiedziona z uznawania człowieka za istotę stworzoną przez Boga, czy też z przekonania o wyjątkowości człowieka pośród innych istot – jest powszechnie uznawana za fundament człowieczeństwa.

Arcybiskup Henryk Hoser (z wykształcenia także lekarz) wypowiedział się ostatnio bardzo jednoznacznie na ten temat przypominając, że sumienie to cecha specyficznie ludzka, polegająca na zdolności oceny wydarzenia, czynu, zjawiska w perspektywie dobra i zła: „Sumienie jako cecha ludzka przypomina nam o wyższości prawa moralnego nad prawem stanowionym. Przemawia za tym cała historia ludzkości”. Zwrócił uwagę na odniesienie sumienia do wolności: „Człowiek jest istotą wolną, która kieruje się wolnymi decyzjami, a te powinny być zawsze w zgodzie z sumieniem”. Arcybiskup Hoser przypominał także, że kwestia wolności została zapisana w takich międzynarodowych aktach prawnych jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka czy Karta Narodów Zjednoczonych i jest przestrzegana powszechnie niemal we wszystkich kulturach.

(wykorzystano informacje z serwisu KAI)

Cogiel Renata Katarzyna, Autorzy tekstów, Najnowsze

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

5

11

12

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 15.05.2024