Rozmowa z przyjacielem
Jego życie promieniowało Ewangelią, promieniowało Chrystusem.
2014-03-03
Księże Czesławie! Wiara ludzi słabnie, moralność upada, pobożność zanika, miłość gaśnie. Nieprzyjaciele Chrystusa deprawują dzieci i młodzież, niszczą małżeństwa i rodziny, a Ty śpisz! Śpisz już pięć lat, a jesteś tu bardzo potrzebny: jako duszpasterz, jako duchowny, jako opiekun i przyjaciel chorych. Dobrze, że wiara w świętych obcowanie zapewnia nas, że Ty stale jesteś z nami. Twoją obecność często odczuwamy i przeżywamy.
Zakończył się Rok Wiary. Papież Benedykt na jego otwarcie skierował do nas słowa w liście apostolskim Porta Fidei (Brama Wiary). Tyś przez całą posługę kapłańską wskazywał Chrystusa-Bramę Wiary, prowadziłeś do bramy wiary, otwierałeś ludziom chorym i cierpiącym bramę wiary, sam przekraczałeś bramę wiary. Twoja wyznawana, głoszona i broniona wiara stała się rzeczywistością w Wieczności. W Roku Wiary papież Franciszek podarował nam encyklikę Lumen Fidei (Światło Wiary).
Tyś zawsze płonął światłem wiary. Tyś zapalał światło wiary w sercach dzieci, młodzieży, kleryków, parafian, kapłanów, zwłaszcza zaś chorych i cierpiących. Twoje życie promieniowało światłem Ewangelii, promieniowało Chrystusem. Dlatego wszyscy garnęli się do Ciebie. Miałeś serce, czas, uśmiech, dobre słowo dla każdego. Zawsze byłeś otoczony ludźmi. Nawet na emeryturze drzwi Twojego pokoju się nie zamykały. Nie zapomnę okresów przedświątecznych. Wysyłałeś setki kartek z życzeniami i tyle otrzymywałeś. To też była ewangelizacja, to było duszpasterstwo chorych.
Z Ewangelią i Eucharystią chciałeś trafić do każdego człowieka. Przez ścianę słyszałem, jak ćwiczyłeś wymowę w języku angielskim, by posługiwać w Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek Miłości w Katowicach.
Ilekroć wchodzę na cmentarz w Katowicach od ul. Plebisctowej, zatrzymuję się przy Twoim grobie. Rozmawiam, modlę się za Ciebie. Często proszę Cię o wstawiennictwo u Boga w ważnych, trudnych sprawach.
Z okazji 5 rocznicy śmierci wszystkich zachęcam do modlitwy za ks. Czesława, ale też do prośby o jego wstawiennictwo u Boga. Jestem przekonany, że ukochanym chorym swojego orędownictwa nie odmówi.
Zobacz całą zawartość numeru ►