Kwiaty dla Wniebowziętej

Grób okazał się pusty. Zamiast ciała Maryi znaleziono tylko pachnące lilie i wianki.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2013-08-14

Od wielu już lat zdarza mi się dość często spędzać sierpień w maleńkiej wiosce na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad. A jeśli sierpień to i Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tylko że tam częściej nazywają ten dzień Świętem Matki Bożej Zielnej. No i obchodzi się je inaczej niż w dużym mieście: bardziej kolorowo i… pachnąco. Ludzie przynoszą do kościoła całe naręcza pięknych, polnych i ogrodowych kwiatów, które w postaci wianków zdobią również główki dziewczynek. Przynoszą także misternie ułożone bukiety z ziół o najróżniejszych właściwościach i nieraz bardzo przedziwnym wyglądzie. O wielu z nich taki mieszczuch jak ja mógłby pomyśleć, że to najzwyklejsze chwasty. Kiedy ksiądz w uroczystej procesji przechodzi między szpalerem wzniesionych w górę kwiatów, każdy, a już najbardziej dzieciaki pilnują, aby i na ich bukiety spadła choćby kropla święconej wody.

Ktoś powie z przekąsem: „pobożność ludowa”. Może i tak, ale ta pobożność, praktykowana już od czasów wczesnego chrześcijaństwa, wypływa z głębi ludzkich serc, które pragną w ten sposób uczcić Maryję Wniebowziętą. Bo zgodnie z Tradycją Maryja - jako nieskalana grzechem - nie miała umrzeć, lecz zasnąć. Jak chce jedna z apokryficznych opowieści, w dniu Jej zaśnięcia ściągnęli z różnych stron świata Apostołowie, by u stóp Góry Oliwnej pochować ciało Maryi. Nie dotarł na czas tylko św. Tomasz. Kiedy w końcu przybył, poprosił o otwarcie grobu, aby i on mógł pożegnać Matkę Pana.  Nie mógł jednak tego uczynić, bo grób okazał się pusty. Zamiast ciała Maryi znaleziono tylko pachnące lilie i wianki. 

Nie wiem czy fakty miały się dokładnie tak, jak opisano je w apokryfie. Dla nas najważniejszy niech będzie wydarzenie, że wzięcie Maryi do nieba z duszą i ciałem papież Pius XII ogłosił w 1950 r. dogmatem Kościoła. Odtąd dzień 15 sierpnia jest najważniejszym świętem Maryjnym nie tylko w naszym kraju, lecz w całym katolickim świecie.  W Polsce zaś ze świętem tym wiąże się tradycja pielgrzymkowa do sanktuariów maryjnych, zwłaszcza na Jasną Górę, która w tym dniu przeżywa prawdziwe oblężenie.

Można Maryję czcić na rozmaite sposoby. Jednym z nich jest pielgrzymowanie do miejsc świętych połączone z modlitwą i Ucztą Eucharystyczną, innym przynoszenie darów w postaci kwiatów do stóp ołtarza, na którym Jej Syn staje się Chlebem dla wszystkich. No i czy pachnący wianek na główce dziecka lub bukiet polnych ziół w spracowanych rękach staruszki nie jest dowodem zachwytu nad wspaniałością stwórczego aktu Boga? A Maryja, jak każda dobra Mama, z miłością przyjmie nawet najdrobniejszy odruch serca swoich dzieci.

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Najnowsze

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 05.11.2024