O konsekwencji złych słów

Bóg słyszy każde słowo i reaguje na nie we właściwym czasie. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 64.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2023-04-03

 

Psalm 64 jest lamentacją indywidualną. Jego tekst w wersji hebrajskiej jest znacznie uszkodzony, ale struktura bardzo przejrzysta: I. Wołanie o pomoc (wersy 2-3); II. Postępowanie przeciwników (wersy 4-7); III. Reakcja Boga (wersy 8-9); IV. Reakcja wszystkich ludzi (wers 10); V. Reakcja sprawiedliwych (wers 11).

W psalmie brak jest jakichkolwiek odniesień, które naprowadziły nas na tożsamość zarówno psalmisty, jak i jego przeciwników. Początkowe wersy 2-3 uwydatniają prośbę oranta o ochronę przed ludźmi, którzy czynią zło i są fałszywi. Lęka się ich (wers 2), szuka przed nimi schronienia. Ich samych łączy wrogość wobec psalmisty (wers 3).

Główną orężem agresorów jest język. Wyostrzyli go jak miecz, a ich słowa stały się jak zatrute strzały (wers 4). Prawdopodobnie ich taktyka bojowa to kpina, pomówienia, zniesławienia, oszczerstwa i fałszywe oskarżenia. Atak przeprowadzają znienacka, a jego celem jest człowiek niewinny. Są wolni od wszelkich obaw (wers 5; Ps 55, 20; Księga Powtórzonego Prawa 25, 18), a ich zuchwałość potęguje przekonanie, że nikt nie odkryje ich niecnych praktyk. (wers 6). Ich działanie jest świadome, precyzyjnie zaplanowane i równocześnie doskonale kamuflowane. Niezgłębiona jest ich zdolność do tworzenia zła (wers 7).

W kontekście tych wersów (zwłaszcza wersu 6) cenne jest spostrzeżenie Izydora z Sewilli (ok. 560-636):

„Trucizny często ukrywają się przed ludzkim wzrokiem posmarowane miodem słów i tak długo zwodziciel tworzy pozory prawdy, jak długo oszukując, zwodzi” (Izydor z Sewilli, Sentencje, II,30,5; przekł. i oprac. T. Krynicka, Kraków 2012, s. 115 /Źródła Myśli Teologicznej 66/).

Hebrajska wersja wersu 7, chociaż filologicznie nie jest w pełni jasna, stanowi (zwłaszcza ostatni jego człon) centralną myśl całej pieśni, będąc równocześnie refleksją mądrościową: „wnętrze człowieka – serce jest niezgłębione” (zob. także Księga Jeremiasza 17, 9). Zatrważa niepojęta zdolność człowieka do wymyślania i opracowywania wciąż nowych form złośliwości i podstępów. Przeraża zaangażowanie w kamuflaż i promocję zła. W tej dziedzinie serce człowieka wydaje się być niezgłębione, przewyższające zdolności poznawcze ludzkiego umysłu.

Wersy 8-9 można przekładać i interpretować jako wypowiedź złorzeczącą (wtedy ich przekład zawiera czasowniki w czasie przyszłym) lub jako teksty podkreślające reakcję Boga, czyli ukaranie wrogów psalmisty taką samą bronią, jaką sami z nim walczyli (wówczas czasowniki tłumaczy się w czasie przeszłym). W pierwszym przypadku psalmista pragnie poruszyć Boga, by odpłacił złoczyńcom w taki sposób, w jaki sami postępują. W drugim podkreśla, że konsekwencje jakie ponieśli oprawcy, były adekwatne do siły agresji z jaką sami atakowali innym. Obydwa przypadki scala obraz strzały i języka (wersy 8-9), który odpowiada analogicznej metaforze zawartej w wersach 4-5.

Gest potrząsania głowami (wers 9b) wyrażał drwinę i pogardę (zob. Ps 22, 8; 44, 15; Księga Jeremiasza 18, 16; Ewangelia wg św. Mateusza 27, 39).

Wers 10 otrzymał formę hiperboli, czyli zamierzonej przesady w opisie jakiegoś zjawiska, którą w tym wersie jest reakcja wszystkich ludzi (zatrwożenie się na postępowanie Boga wobec przeciwników psalmisty). Tego rodzaju zamysł stylistyczny eksponuje prawdę, że ukaranie ludzkiej przewrotności, przyczynia się do jeszcze większej chwały Boga. W tym rozumieniu człowiek, będący z natury istotą myślącą, powinien z nową wnikliwością spojrzeć na działanie Boga oraz na własne postępowanie.

Dla postępujących sprawiedliwie reakcja Boga wobec oponentów psalmisty (wersy 8-9) jest przyczyną radości i utwierdzeniem nadziei, że Bóg jest i wciąż będzie dla nich bezpiecznym schronieniem. Radość ta jest udziałem wyłącznie tych, których serca są prawe (wers 11; Ps 7, 11; 11, 2; 32, 11).

Człowiek może doświadczać bólu spowodowanego zjadliwymi słowami, które ranią równie boleśnie jak miecz lub strzała (wers 4). Słowa te są słyszalne zewnętrzne, ale ich źródło jest wewnętrzne, zawierające niepojęte i przerażające zasoby zła (wers 7). Jezus przypomniał, że z wnętrza, z ludzkiego serca pochodzą złe myśli, obelgi i różnego rodzaju złe czyny, które czynią człowieka nieczystym (zob. Ewangelia wg św. Marka 7, 21-23). Ludzkie wnętrze (serce) wymaga szczególnej troski i czystości intencji w podejmowanych działaniach. Mowa jest w jakiejś mierze obrazem tego co wypełnia serce człowieka.

Psalm 64 jest modlitwą człowieka cierpiącego na skutek konsekwencji złej ludzkiej mowy. Jest też modlitwą jego nadziei. Bóg bowiem słyszy każde słowo. Słyszy je i odpowiednio, we właściwym czasie, na nie reaguje.
„Sercem zacnie wypowiada się ten, kto nie udaje miłości. Ustami zacnie wypowiada się ten, kto ogłasza prawdę. Czynami zacnie wypowiada się ten, kto buduje innych dobrymi przykładami.

Sercem niegodziwie wypowiada się ten, kto w swoim wnętrzu rozważa i obmyśla grzeszne zamiary. Językiem niegodziwie wypowiada się ten, kto szemrze, gdy karany jest za zło, które czyni. Czynami niegodziwie wypowiada się ten, kto żyje źle i swoim przykładem wpływa na innych, aby postępowali niesprawiedliwie” (Izydor z Sewilli, Sentencje, II,29,18-19; s. 113).


Zobacz całą zawartość numeru ►

Autorzy tekstów, Ks. Wilk Janusz, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2023nr03, Z cyklu:, Biblijne co nieco

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024