Ocalić wolność serca
Tylko mocne zakotwiczenie w Jezusie, w Słowie Bożym; nie wchodzenie z diabłem w dialog; pozwoli mi wytrwać w dobrym i wzrastać w Bogu.
zdjęcie: Loft Gallery
2020-03-01
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 4, 1-11
I niedziela Wielkiego Postu
Pan Bóg jest przy mnie, przy tobie; nigdy nie pozostawia człowieka samego. Jak nie zostawił pierwszych rodziców po grzechu, w raju. Po grzechu, który zaciągnął winę na wszystkie pokolenia i przyniósł śmierć. Jezus Chrystus niesie nasze grzechy na drzewo krzyża; cierpienie i śmierć Sprawiedliwego zmazuje nasze winy i wybawia ciebie i mnie od śmierci wiecznej. Zmartwychwstanie i wniebowstąpienie otwierają bramy Nieba. Jezus odkupił mój, twój grzech, ale nie zbawi mnie bez mojego udziału. Bez mojego otwarcia się na zbawcze działanie łaski. Szatan, jak lew ryczący, czeka kogo pożreć. Kusi do złego, gdy pragnę sercem szczerego nawrócenia. Gdy poszczę, pokazuje mi ułudę tego świata, jak kusił Jezusa na pustyni. Tylko mocne zakotwiczenie w Jezusie, w Słowie Bożym; nie wchodzenie z diabłem w dialog; pozwoli mi wytrwać w dobrym i wzrastać w Bogu. Jezus dopomoże mi obronić osobistą wolność serca wobec dóbr, władzy i uznania. Jezu ufam Tobie!
