O Bogu cierpliwym i miłosiernym

Gdyby Pan rozliczał się ze mną, z tobą, według ludzkiej sprawiedliwości, to już nie byłoby nas na świecie, bo zgrzeszyliśmy wszyscy. Bezpowrotnie stracilibyśmy życie wieczne.

zdjęcie: Loft Gallery

2020-02-23

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 5, 38-48
VII niedziela zwykła

„Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!” – te słowa kieruje dziś do ciebie, do mnie Dobry Bóg.

Pan podnosi nam wysoko poprzeczkę; nie wzywa do pomsty czy nienawiści, ale do modlitwy za prześladowców, do miłości nieprzyjaciół. Wzywa do świętości ciebie i mnie, na Jego wzór. Niemożliwe jest, abym o własnych siłach zrealizowała słowa Pana. Jaskrawo widzę winę drugiego, siebie zwykle usprawiedliwiam. Ty, ja, gdy grzeszę, to odrzucam Boga, Jego Miłość; staję się nieprzyjacielem Boga, czy nawet Jego prześladowcą. A czy Stwórca odpłaca mi od razu pięknym za nadobne? 

Gdyby Pan rozliczał się ze mną, z tobą, według ludzkiej sprawiedliwości, to już nie byłoby nas na świecie, bo zgrzeszyliśmy wszyscy. Bezpowrotnie stracilibyśmy życie wieczne. Bóg mimo naszego grzechu, ofiaruje tobie i mnie swoją miłość, przebaczenie, miłosierdzie. 

I cierpliwie czeka na otwartość serca, na miłość. „Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają” mówi psalmista. Daje nam łaskę sakramentów świętych, wspólnotę Kościoła. Obdarza Duchem Świętym, który daje siły do walki ze złem, aby dobrem odpłacić za zło. 

Duchu Święty, ucz mnie kochać i zachowywać naukę Chrystusa, aby wzrastała we mnie miłość Boża.

Autorzy tekstów, Kortyczko Elżbieta, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024