„Będziesz miłował Pana, swego Boga... Będziesz miłował bliźniego swego...”

Ilekroć czytam lub słyszę te przykazania, to zawsze się nad nimi zastanawiam. A przede wszystkim nad tym, ilu z nas o nich pamięta. Bo jeżeli chodzi o pierwsze z nich, to na pewno wielu z nas – wierzących próbuje go przestrzegać. Ale z drugim, tym samym wierzącym już nie jest tak łatwo.

zdjęcie: Loft Gallery

2019-08-23

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 22, 34-40
XX tydzień zwykły

Brałam ostatnio udział w dyskusji na bardzo kontrowersyjny i trudny temat. W rozmowie uczestniczyły osoby mocno wierzące i praktykujące. Jedna z nich nie opuszcza w żadną niedzielę eucharystii, bierze udział w wieczorach uwielbienia, wyjeżdża na pielgrzymki itd. I nagle z jej ust padają bardzo ostre słowa, których nie sposób nawet przytoczyć. I wtedy pomyślałam: ile w nas jest miłości do bliźniego? Ile miłosierdzia, na które sami liczymy?

Bardzo często muszę samej siebie pytać, jak chciałabym być potraktowana w danej sytuacji. Często powtarzam sobie, że w chorym, którym się opiekuję, mam zobaczyć samego Boga.  I wtedy robi się mi łatwiej.

Powtarzajmy więc często te przykazania. Może wtedy będziemy dla siebie lepsi?

Autorzy tekstów, Piecha Anna, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 19.04.2024