Przypowieść o dzierżawcach winnicy

Czytając dzisiejszą Ewangelię, można się dziwnie poczuć. Ja się tak poczułam. Dlaczego?

zdjęcie: Loft Gallery

2019-03-22

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 21, 33-43. 45-46
II tydzień Wielkiego Postu

Jezus przypomina mi dzisiaj, że jestem tylko dzierżawcą mojego życia i wszystkiego, co mam. To nie ja nim rządzę! Właścicielem mojego życia jest Bóg.

I kiedy uświadomiłam to sobie dzisiaj na nowo, to przestałam się dziwnie czuć. Ogarnął mnie spokój.

Kto nie chciałby mieć „takiego” Właściciela? Niczego wielkiego za swoją dzierżawę nie chce i nie oczekuje, a nawet daje coś jeszcze – 10 przykazań. Wystarczy, bym żyła według nich, a On będzie równie spokojny o mnie i o owoce, jakie wydaję, jak ja, że Właściciel mojego życia nigdy nie zerwie naszej – mam nadzieję – wieczystej dzierżawy. Nie podniesie kosztów za użytkowanie i na pewno nie wyrzuci na bruk.

Autorzy tekstów, Piecha Anna, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

25

26

27

28

29

1

2

3

4

5

6

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

Dzisiaj: 28.03.2024