Msza święta dla osób osieroconych
W środowy wieczór w bazylice oo. franciszkanów z inicjatywy „Hospicjum św. Łazarza” w Krakowie odbyła się Msza św. „w intencji tych, którzy odeszli przed nami”. „Chcemy podziękować Bogu za ich życie i za każdy dar, który od Niego otrzymali” – mówił w homilii do zgromadzonych osieroconych, a także pracowników, wolontariuszy i przyjaciół hospicjum kard. Stanisław Dziwisz.
zdjęcie: Flickr.com
2015-11-20
| Metropolita krakowski podkreślił, że życie ludzkie jest darem, który można pomnożyć albo zaniedbać. „Życie jako dar, od narodzin do śmierci, jest wielkim zadaniem, kryjącym w sobie ogromne możliwości rozwoju, ale tylko od człowieka zależy, jak talent życia wykorzysta” – stwierdził. Wskazał, że hojność Pana Boga sprawia, że otrzymujemy określone zdolności i zachęcił do rachunku sumienia nad ich wykorzystywaniem. Kard. Dziwisz dodał, że modlitwa za zmarłych bliskich otwiera przed wiernymi perspektywę pytania o dotychczasowy stan ich życia. Odwołał się także do patronki dnia, błogosławionej Karoliny Kózkówny, którą uznał za doskonały przykład wykorzystania czasu otrzymanego od Boga. „Ból i cierpienie, jakie nosimy po stracie naszych bliskich łączy się w tajemnicy świętych obcowania z wiarą w życie pozagrobowe, w życie wieczne. Ufamy, że kiedyś spotkamy się z naszymi bliskimi w Domu Ojca” – powiedział metropolita krakowski. Zaapelował, aby ta błogosławiona myśl była przyczynkiem do zamiany uczucia rozłąki i straty na działania dla tych, którzy nadal cierpią na nieuleczalne choroby. Kardynał w imieniu Kościoła krakowskiego wyraził szczególną wdzięczność Towarzystwu Przyjaciół Chorych „Hospicjum św. Łazarza” – dyrekcji, pracownikom, lekarzom i wolontariuszom oraz ofiarodawcom. „Chcemy dziś naszą modlitwą objąć tych, którzy odeszli i tych, którzy nadal cierpią z powodu choroby. Aby Bóg ukazał im wszystkim swe miłosierne oblicze” – zakończył. Potrzebę takiej modlitwy podkreśliła obecna na Mszy św. Ewa Banach, psycholog z „Hospicjum św. Łazarza”, pracująca z osobami w żałobie. „Czas odchodzenia bliskich jest dla wielu osób bardzo trudny. Uczucie jedności, wsparcia oraz modlitwa i zawierzenie Panu Bogu tego momentu daje im wyraźną ulgę i przynosi pomoc. Dlatego właśnie co roku dla osieroconych z całego Krakowa staramy się stworzyć taką duchową przestrzeń” – powiedziała. Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum im. św. Łazarza" działa od 1981 roku. W krakowskiej placówce opieką otaczane są osoby terminalnie chore głównie na nowotwory oraz ich rodziny. Opiekę hospicyjną sprawuje zespół specjalistów złożony z lekarzy, pielęgniarek, rehabilitantów, psychologów, terapeuty zajęciowego, kapelana, a także grupy przeszkolonych wolontariuszy. Od początku działalności „Hospicjum św. Łazarza” objęło pomocą już kilkanaście tysięcy chorych. |
