O uśmiechu i łzach

Z Księgi Psalmów. Życie człowieka jest sianiem i zbieraniem. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 126.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2014-09-09

Psalm 126 scala trudne doświadczenie przeszłości (wersy 1-3), niełatwą teraźniejszość oraz nadzieję przyszłości (wers 4). Metaforą dla tej trójaspektowej rzeczywistości jest wytrwała praca rolnika (wersy 5-6).

Opis przeszłości (wersy 1-3), pozwala historycznie umiejscowić ten Psalm w okresie po niewoli babilońskiej, kiedy to większość Żydów powróciła z zesłania do swojej ojczyzny. Stało się to możliwe dzięki dekretowi króla perskiego Cyrusa, który około roku 539 przed Chrystusem zdobył Babilon i w niecały rok później zezwolił mieszkańcom Judy (przesiedlonym przez Babilończyków; trzy deportacje w latach: 597; 586 i 582), powrócić do ojczyzny i odbudować zniszczoną w Jerozolimie świątynię (zob. Ezd 1, 1-11). Radość wolności, domu, a przede wszystkim widzialnej opieki Boga, uzewnętrzniła się w postawie Judejczyków. Uśmiech i pieśni radości towarzyszyły im w religijno-społecznym odrodzeniu. W przeżywaniu radości nie może jednak zabraknąć wytrwałości, czyli pewnego uporu w różnego rodzaju cierpieniach i życiowych doświadczeniach. Tylko człowiek naiwny będzie się łudził, że jego nie dotkną żadne trudności. Prawdziwa wytrwałość czerpie swoją siłę z ufności Bogu i z konsekwencji – stałego trwania przy Nim.

Kolejne wersy naszego Psalmu wskazują, jak wielką siłą jest cnota wytrwałości. Oto po czasie euforii z wolności i powrotu, przyszła rzeczywistość zmagań i kłopotów. Prawdopodobnie wielu Judejczyków, którzy powrócili z niewoli, nie wytrzymywało uciążliwości czasu odbudowy i nowej sytuacji (zob. Neh 5, 1-13). Wers 4 oddaje właśnie ten stan. Zawiera modlitwę zanoszoną do Boga w okresie, gdy ucichły już pieśni radości, a uśmiech zniknął z twarzy. Pozostało borykanie się z samym sobą, z innymi ludźmi i z codziennością. W modlitwie tej psalmista nawiązał do potoków Negebu prosząc, aby jego życie oraz życie tych, którzy z nim przeżywali niełatwy czas odbudowy, znów nabrało siły i zapału.

Obraz strumieni Negebu do dzisiaj posiada swoją wymowę w Izraelu. Negeb (z języka hebrajskiego – „sucha, wyschnięta kraina”), to południowa część Judy i największy region w dzisiejszym państwie Izrael. To równocześnie bardzo gorący, suchy obszar, o rocznych opadach poniżej 200 mm wody. Dla porównania średnie opady roczne w Polsce wynoszą około 600 mm. W porze deszczowej (marzec – kwiecień) wyschnięte koryta lub małe strumyki Negebu zamieniają się w rwące potoki. Psalmista woła o tego rodzaju ożywienie, o deszcz Bożej łaski, który napełni wyschniętą ziemię jego życia i współtowarzyszy. Zna źródło życiodajnej łaski, dlatego z ufnością przedstawia kolejny obraz, tym razem wywodzący się z pracy rolnika. Zanim przyjdzie radość żniw są jeszcze łzy trudu siania (wersy 5-6).

Wers 5 mógł być powszechnie znanym przysłowiem, które psalmista dodatkowo wyjaśnił w wierszu 6. Po łzach człowiek ma prawo oczekiwać na radość. Trzeba jednak pamiętać, że ziarno siewcy potrzebuje odpowiedniej gleby i właściwego czasu na wzrost. Nie można go również poganiać. Podobnie jest z człowiekiem. Po smutku potrzebny jest czas, aby ziarno nadziei mogło ponownie zakorzenić się i wzrastać, by w odpowiednim czasie zaowocować. Potrzebne jest jednak działanie. Zarówno siew, jak i zbiór wymagają zaangażowania człowieka. Bóg daje ziarno nadziei, ale człowiek powinien ofiarować trud pracy. Czasem jest to wierność codziennej modlitwie, innym razem uważna lektura Słowa Bożego albo pełne ufności przyjęcie daru miłosierdzia w sakramencie pokuty i pojednania. Innym razem jest to życzliwość wobec drugiego człowieka albo solidna praca nad samym sobą lub uporządkowanie pewnych spraw. Ważne jest, aby robić swoje i nie uciekać przed tym, co do mnie należy. Trzeba również pamiętać, że zarówno siewca, jak i żniwiarz nie biegają po polu, ale w odpowiednim czasie i we właściwym tempie realizują swoje zadania. Świętość życia potrzebuje Bożej łaski, ludzkiego trudu, czasu i wytrwałości. Na twarzy człowieka jest miejsce dla łez i dla uśmiechu.


Zobacz całą zawartość numeru ►

Ks. Wilk Janusz, Z cyklu:, Numer archiwalny, Miesięcznik, 2014-nr-08, Autorzy tekstów, Biblijne co nieco

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 05.11.2024