Jestem przy tobie

Zwykle po diagnozie, która dla pacjenta brzmi jak wyrok, pojawiają się pytania: „dlaczego?”, „dlaczego akurat ja?” lub „za jakie grzechy mnie to spotkało?”.

zdjęcie: wallpapercasa.com

2014-01-07

Cieszy fakt, że z roku na rok przybywa inicjatyw, które pragną nieść pomoc ludziom znajdującym się w sytuacji poważnego zagrożenia życia. Już sama świadomość tego faktu jest dla przeciętnego człowieka trudna do udźwignięcia, a przecież trzeba jeszcze wziąć pod uwagę indywidualne uwarunkowania natury psychologicznej czy duchowej osób chorych. Zwykle po diagnozie, która dla każdego pacjenta brzmi jak wyrok, pojawiają się pytania: „dlaczego”, „dlaczego akurat ja” lub „za jakie grzechy mnie to spotkało”.

Jedną z cennych inicjatyw, które pragną zmierzyć się z tymi problemami wydaje się program „Jestem przy tobie”. To program wsparcia dla kobiet leczonych z powodu nowotworu narządów płciowych, nie tylko wtedy, gdy są poddawane terapii na oddziałach szpitalnych czy pozostają pod opieką poradni przyszpitalnych, ale także po zakończeniu terapii. Co ciekawe, program „Jestem przy tobie” pragnie także udzielać wsparcia rodzinom chorych kobiet.

Inicjatywa ta realizowana jest wspólnie przez cztery organizacje pozarządowe. Są to: Fundacja „Różowa Konwalia” im. Prof. Jana Zielińskiego, Fundacja MSD dla Zdrowia Kobiet, Pol­skie Stowarzyszenie Pielęgniarek Onkologicznych i Ogólnopolska Organizacja Na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy „Kwiat Kobiecości”.

Inicjatorzy Programu doszli do wniosku, że przede wszystkim trzeba zadbać o właściwą edukację pielęgniarek, tak, aby pacjentki oddziałów szpitalnych czy leczone w przyszpitalnych poradniach ginekologicznych mogły uzyskać od nich konkretne wsparcie, praktyczne wskazówki i rady, które pozwolą im zrozumieć swoją chorobę i cały proces leczenia. Powinny także otrzymać wsparcie psychologiczne i duchowe. Tylko w ten sposób będą mogły stać się świadomymi uczestnikami procesu leczenia. Nie od dziś wiadomo przecież, że skuteczność leczenia w dużym stopniu zależy od aktywnego udziału w tym nieraz trudnym procesie samych pacjentów i od ich woli powrotu do zdrowia.

Trzeba nie tylko dostarczyć chorym niezbędnych informacji o leczeniu i zabiegach pielęgnacyjnych, stworzyć warunki do wymiany własnych doświadczeń, ale także umożliwić im konsultację z ekspertami z różnych dziedzin, i to nie tylko z zakresu medycyny. Na pytanie „dlaczego akurat ja” czy „za jakie grzechy mnie to spotkało” nie odpowie przecież nawet najlepiej wykształcony lekarz.

Dobrze zatem, że program docenia także wartość porad i wsparcia, jakie pacjentki mogą otrzymać od kapłanów, zwłaszcza zaś od kapelanów szpitalnych, do których zwykle w sposób naturalny kierują te najtrudniejsze z pytań – pytania o sens choroby i swego cierpienia.

Na stronie internetowej programu „Jestem przy tobie” można zatem znaleźć wiele cennych wskazówek i porad specjalistów z zakresu leczenia, pielęgnacji czy rekonwalescencji, można wymienić się doświadczeniami z innymi pacjentkami, ale można także znaleźć porady kapłana. Można na przykład dowiedzieć się, że cierpienie czy choroba wcale nie jest karą za grzechy i że Bóg nie przestał nas kochać a cierpienie czasem bywa szansą na zrewidowanie własnego życia, odnalezienie jego sensu, nawiązanie bliskiej relacji z Bogiem, odzyskanie nadziei. Można także zrozumieć, że nasz bunt i pretensje do Pana Boga wcale nie są grzechem. Prawdę tę pięknie ujął także papież Franciszek, mówiąc: „Skarga przed Bogiem z powodu doznawanych cierpień nie jest grzechem, lecz modlitwą serca docierającą do Pana”.  

Zachęcam serdecznie do odwiedzenia strony www.jestemprzytobie.pl. Wśród wielu cennych treści w dziale aktualności zamieszczono treść  rozmowy, jaką redaktorzy witryny internetowej przeprowadzili z ks. Mariuszem Bernysiem – kapelanem jednego z warszawskich szpitali.

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Najnowsze

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024