Święty Jacku z pierogami – módl się za nami!

Dlaczego pierogi i dlaczego akurat w dniu liturgicznego wspomnienia św. Jacka? Podobno biskup Odrowąż pokochał ich smak podczas pobytu w Kijowie i to dzięki niemu zagościły one w Polsce.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2013-08-16

Święty Jacek przyszedł na świat w Kamieniu Śląskim nieopodal Opola w rodzinie rycerskiej, należącej do rodu Odrowążów. Dla Nieba urodził się 15 sierpnia 1257 r. w największe maryjne Święto, stąd nic dziwnego, że w kalendarzu liturgicznym ustąpił miejsca Maryi Wniebowziętej. Jego wspomnienie obchodzone jest natomiast 17 sierpnia. Tego dnia w licznych kościołach na całym świecie odbywają się uroczystości ku Jego czci. W wielu spośród nich na pamiątkę cudu podniesienia zboża zbitego przez grad, dzięki któremu św. Jacek uratował ludzi od klęski głodu, święci się kłosy zboża. Zgodnie z dawną tradycją wierni zabierają je później do domów, by przyniosły im szczęście i dostatek.

Święty Jacek to jedna z największych postaci XIII wieku i jeden z najwybitniejszych mężów ówczesnej Europy. Był patronem Królestwa Polskiego i Litwy. Jego dzieło apostolskie na ziemiach Piastów uchroniło Polskę od zniknięcia z mapy Europy. To także patron wielu królów i papieży. Pod sztandarem z herbem "Odrowąż" rycerze walczyli zwycięsko z Krzyżakami w bitwie pod Grunwaldem. Za Jego wstawiennictwem modlił się król Zygmunt III Waza o zwycięstwo nad Rosją, a król Jan III Sobieski przed bitwą pod Wiedniem. W czasie zaborów postać św. Jacka była spoiwem łączącym Polaków w naród, i pewnie dlatego zaborcy, podobnie jak nieco później okupanci niemieccy i komuniści usilnie zwalczali wszelkie przejawy Jego kultu, aby tym samym usunąć Go z pamięci narodu. Dziś uznany jest za współpatrona duchowej jedności Europy.

Święty Jacek Odrowąż to również jedna z najważniejszych postaci zakonu dominikanów. Jest czczony przez swych współbraci prawie na równi ze św. Dominikiem. Jego działalność kaznodziejska i misyjna stanowiła fundament, na którym Zakon kształcił swoich braci i organizował misje apostolskie. Dokonał on drugiej, pogłębionej, ewangelizacji narodu polskiego. Pracą apostolską objął także ludność Karyntii, Moraw, Czech, Rusi, Prus i Skandynawii.

Święty Jacek był wielkim czcicielem Eucharystii i Matki Bożej. Uczył miłości do Matki Bożej i Jej Syna, głosząc wspaniałe kazania i dając przykład własnym, uświęconym życiem, którym wyjednał sobie u Boga nadzwyczajne dary: moc czynienia cudów i wskrzeszania zmarłych. Do dziś żywa jest pamięć o pewnym wydarzeniu przekazywana z pokolenia na pokolenie. Kiedy podczas jednego z najazdów Tatarów święty Jacek wraz z innymi braćmi postanowił uciec, nagle usłyszał głos wydobywający się z ust ciężkiej, alabastrowej figury Matki Bożej: "Synu Jacku, dlaczego sam uciekasz, a Mnie razem z moim Synem zostawiasz? Weź Mnie z sobą!". Wówczas Święty, nie bacząc na ciężar figury wziął posąg w jedną rękę, w drugiej trzymając Monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Posąg wydał mu się lżejszy od trzciny. Po cudownym przeprowadzeniu uciekających przez wody Dniepru pozostawił figurę Matki Bożej w Krakowie, gdzie odzyskała ona swój ciężar i do dziś otaczana jest czcią. Kiedyś podczas modlitwy święty Jacek otrzymał od Matki Bożej obietnicę, że o cokolwiek poprosi Syna za Jej wstawiennictwem, to się stanie. Ta obietnica do dziś jest źródłem nadziei dla tych, którzy w swoich modlitwach proszą o wstawiennictwo właśnie tego Świętego.

Bywał nazywany Misjonarzem i Apostołem Północy oraz Apostołem Różańca. Mówiono o nim także „Lux ex Silesia" czyli „Światło ze Śląska", ponieważ oświetlał mroki ludzkich serc i wskazywał zagubionym w ciemnościach drogę do zbawienia dusz. W  swoim testamencie św. Jacek prosił współbraci: „żebyście byli pokorni, mieli wzajemną miłość i zachowali dobrowolne ubóstwo".

Papież Klemens VII w 1527 roku ogłosił go błogosławionym, a Jego kanonizacja, której dokonał Papież Klemens VIII 17 kwietnia 1594 roku była jedną z największych w historii Kościoła. Obecnie święty Jacek jest patronem Metropolii Katowickiej, Archidiecezji Krakowskiej, Diecezji Opolskiej a także licznych diecezji na całym świecie. Poświęcono Mu wiele kościołów i kaplic. Patronuje licznym organizacjom w tym Związkowi Górnośląskiemu. Jego imię noszą szkoły, akademie, wydawnictwa. Nie wszystkim jednak wiadomo, że posąg św. Jacka stoi do dziś w panteonie świętych na attyce kolumnady Berniniego na Placu św. Piotra w Watykanie oraz w Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes we Francji. Do ciekawostek należy zaliczyć także fakt, że ten wielki Święty patronuje także rozmaitym "małym", pozornie bardzo przyziemnym wydarzeniom. Na przykład młodzież podczas V Międzydiecezjalnego Turnieju Piłkarskiego im. św. Jacka zorganizowanym przed Euro 2012 okrzyknęła go patronem sportowców, rozgrywane są turnieje piłkarskie o Puchar Św. Jacka a także - jak choćby w parafii dominikańskiej pw. Przemienienia Pańskiego w Katowicach – zorganizowano w tym roku akcję pod hasłem: "Święty Jacku z pierogami, módl się za nami". Przez cały dzień w salce katechetycznej lepione bedą pierogi, a po Mszy Świętej odbędzie się ich publiczna degustacja. Dlaczego akurat pierogi i dlaczego akurat w dzień liturgicznego wspomnienia św. Jacka? Podobno biskup Jacek Odrowąż pokochał ich smak podczas pobytu w KIjowie i to dzięki niemu zagościły one w Polsce.

Pamiętając na różne sposoby o świętym Jacku warto dziś pamiętać także o słowach, które Papież Jan Paweł II jeszcze jako Karol Wojtyła powiedział  o tym wielkim polskim Świętym: „Święty Jacek uczył naszych przodków surowej ale autentycznej i zdrowej, życiodajnej prawdy ewangelicznej i to jest, moi drodzy, to dziedzictwo, które nam pozostawił”.

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Orędownicy dnia, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 05.11.2024