Nabożeństwo lourdzkie

Publikujemy propozycję scenariusza nabożeństwa lourdzkiego, który można wykorzystać zwłaszcza z okazji Światowego Dnia Chorego.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2023-02-10

 

Dzień Chorego w parafii
Nabożeństwo eucharystyczne dla osób chorych i starszych wiekiem oraz posługujących chorym

Co jakiś czas (przynajmniej raz w roku) w każdej parafii powinien zostać zorganizowany Dzień Chorego. Może on odbyć się 11 lutego, w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes (Światowy Dzień Chorego) albo 6 lipca, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych (święto patronalne Apostolstwa Chorych) lub w innym dogodnym terminie, np. podczas rekolekcji parafialnych, czy misji świętych.

Celem Dnia Chorego jest modlitwa i solidarność z cierpiącymi, którzy z powodu choroby i osłabienia przez wiek pozostają nieraz w swoich domach, nie mogąc tym samym uczestniczyć w codziennym życiu parafii. Dzień Chorego może również stać się okazją do przekazania chorym bieżących intencji parafii, w których będą się modlić i ofiarować swoje cierpienie w duchu Apostolstwa Chorych. W ramach Dnia Chorego, oprócz Eucharystii i nabożeństwa lourdzkiego, warto zaproponować uczestnikom sakrament pokuty i pojednania oraz sakrament namaszczenia chorych. W miarę możliwości chorych można także zaprosić na poczęstunek i spotkanie przy wspólnym stole. Na zakończenie spotkania można ofiarować chorym miesięcznik „Apostolstwo Chorych”.

Organizując Dzień Chorego, warto zaangażować członków innych grup parafialnych, których posługa może polegać: na dotarciu do chorych parafian i na przekazaniu im informacji o Dniu Chorego, pomocy w zorganizowaniu przejazdu chorych do kościoła, pomocy w przebiegu liturgii w kościele oraz pomocy w zorganizowaniu spotkania przy wspólnym stole. Jednym z elementów spotkania na probostwie może być podjęcie podstawowych badań lekarskich przez członków katolickich stowarzyszeń lekarzy i pielęgniarek. Dzień Chorego staje się dla wszystkich parafian okazją realizacji dzieł miłosierdzia scalających wspólnotę. Zarówno wymiar duchowy związany z modlitwą i z udzieleniem sakramentów świętych, jak i wymiar organizacyjny Dnia Chorego, powinny być dobrze zaplanowane. W czasie trwającej epidemii należy przygotować kościół, uwzględniając zasady bezpieczeństwa epidemicznego. Podobnie przebieg liturgii powinien być objęty powyższymi zasadami.

Integralną częścią Dnia Chorego jest nabożeństwo eucharystyczne wzorowane na nabożeństwie odprawianym dla osób chorych w Lourdes. Ks. Michał Rękas, założyciel Apostolstwa Chorych w Polsce, ze szczególną troską zachęcał duszpasterzy do dobrego przygotowania tego nabożeństwa. Pisał: „zadaniem tej części triduum[1] jest, podobnie jak w Lourdes, nauczyć chorych i zdrowych modlić się o cud uleczenia (…). Wśród chorych idzie tylko celebrans niosący Najświętszy Sakrament. Wokoło niego parę dzieci z dzwonkami (cichutko niech dzwonią), z kwiatami. Kadzidło zostanie przy ołtarzu, nie idzie na procesję (…). Przy celebransie, jeśli jest miejsce, idą ewentualnie dwaj kapłani, lekarze, pielęgniarki. Jeden kapłan stoi na środku kościoła, na wyższym miejscu, na ambonie, wśród ludzi, modli się wraz ze wszystkimi, bacznie obserwuje przebieg procesji, kieruje w razie potrzeby, wygłasza inwokacje, intonuje pieśni (…). Celebrans zbliża się do każdego chorego, do którego dojść tylko może, każdego z bliska i wyraźnie błogosławi Najświętszym Sakramentem. Zdarzało się, że chorzy unosili się, wyciągali ku Jezusowi w Hostii ręce, chwytali welon lub monstrancję, z ogromną wiarą i miłością błagali Jezusa o cud, o łaski. O to właśnie chodzi, by zniknął dystans obcości, obojętności, wątpliwości, by zapanowała silna wiara, dziecięca miłość, przyjacielskie zbliżenie, synowska poufałość (…). Następnie celebrans z asystą wraca do ołtarza, śpiewa się Te Deum lub inną pieśń, odpowiednio do nastroju (…), błogosławieństwo ogólne Najświętszym Sakramentem”.[2] Z propozycji ks. Rękasa warto zastosować te, które są możliwe w realizacji w danej parafii.

Propozycja modlitw podczas nabożeństwa lourdzkiego

Do nabożeństwa używamy tylko jednej monstrancji.

•Śpiew na wejście, np. „Pod Twą obronę”

•Znak krzyża i pozdrowienie

•Komentarz zachęcający do modlitwy

Najmilsi bracia i siostry, witam Was zgromadzonych na modlitwie za chorych i z chorymi. Przybywamy, by trwać na modlitwie przy Jezusie wraz z Maryją, którą nazywamy Lekarką Chorych. Zazwyczaj wspólną̨ adorację Jezusa Chrystusa, obecnego w Najświętszym Sakramencie, kończymy błogosławieństwem Hostią w monstrancji, udzielonym wszystkim razem zebranym na modlitwie. Dzisiaj jednak ci spośród was, którzy niosą za Chrystusem krzyż choroby, niepełnosprawności czy podeszłego wieku, otrzymają̨ błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, każdy oddzielnie. Chrystus bowiem o każdym z was, najmilsi, pamięta, widzi was oddzielnie, zna dobrze cierpienia i udręki każdego i każdemu błogosławi, byście za Nim i razem z Nim szli królewską̨ drogą krzyża, która prowadzi do zwycięstwa, do życia wiecznego, do zmartwychwstania. Nie jesteście zagubieni w tłumie i zapomniani. Pamiętajcie o tym, gdy za chwilę Chrystus, niesiony w Najświętszym Sakramencie, podejdzie do każdego z was. Pamiętajcie o tym, gdy z Jego błogosławieństwem powrócicie do swoich mieszkań́. A teraz otwórzcie swoje serca i przyjmijcie Chrystusa, który jest naszą drogą, światłem i życiem. A my wszyscy łączyć́ się̨ będziemy z wami w modlitwie, wzywając Zbawiciela słowami litanii i innych modlitw, prosząc Go, by udzielił wam zdrowia, swego światła oraz łaski wytrwania.

•Śpiew, np. „Bądźże pozdrowiona, Hostio żywa”

Po śpiewie na Wystawienie oraz nałożeniu kadzidła i okadzeniu Najświętszego Sakramentu następuje modlitwa:

Modlitwa wprowadzająca

Witamy Cię Panie Jezu, ukryty w Świętej Hostii. Jesteś obecny tutaj jako Bóg żywy i prawdziwy. Wierzymy, że patrzysz teraz na każdego z nas z miłością i pragniesz nas hojnie obdarować. Oprócz otwartego serca i głębokiego pragnienia spotkania się z Tobą, nie mamy nic, co moglibyśmy Tobie dać. Doświadczamy własnej kruchości, niewystarczalności, grzeszności i biedy. To Ty, Panie Jezu, jesteś źródłem siły i mocy. Od Ciebie pochodzi wszelkie dobro. Ty jesteś Miłością, a my – jeśli potrafimy kochać – to tylko dzięki Twojemu działaniu i łasce. Panie Jezu, przychodzimy więc do Ciebie z naszymi chorobami, cierpieniami, zranieniami i każdym bólem. Ty wiesz, że chorują nie tylko nasze ciała, ale również serca. Twojego uzdrowienia potrzebuje całe nasze wnętrze poniżone przez grzech. Nie jesteśmy godni stać przed Tobą, ale wierzymy, że jedno Twoje słowo ma moc nas przemienić i uzdrowić. Wierzymy, że Ty Panie możesz uleczyć każde zranienie, ból i chorobę. Pozwól nam tylko trwać w Twojej obecności i wpatrywać się w Ciebie, a będziemy uzdrowieni.

•Śpiew, np. „Kłaniam się Tobie, Przedwieczny Boże”

Następnie kapłan okryty welonem, bierze monstrancję i podchodzi do chorych i każdego z nich błogosławi Najświętszym Sakramentem. Czyni to w asyście ministrantów niosących zapalone świece. W tym czasie inny kapłan, diakon lub wyznaczone osoby prowadzą modlitwę oraz śpiew. Osoby chore przyjmują błogosławieństwo w takiej postawie, która wyraża ich wiarę i na jaką pozwala im stan zdrowia.

•Litania do Najświętszego Imienia Jezus lub do Najświętszego Serca Pana Jezusa

•Śpiew, np. „Pan blisko jest”

Modlitwa chorego

Panie Jezu, Ty znasz każdą moją chorobę. Nie są Ci obce: mój ból, osamotnienie, niepełnosprawność i wszelkie cierpienie. Ty wszystko to wziąłeś na Siebie, gdy z miłości do mnie pozwoliłeś się przybić do krzyża. Wiesz, czego mi potrzeba, bym odzyskał zdrowie. Ty wszystkie moje dolegliwości i bóle ukryłeś w swoich świętych ranach, by zaowocowały uzdrowieniem i życiem. Wziąłeś na Siebie każdy mój grzech i to, co odbiera mi godność dziecka Bożego. Nie jest Ci obca moja duchowa i fizyczna bieda, bo Ty uczyniłeś z nich swoje mieszkanie. Jesteś szczególnie obecny w tym, co słabe, wątłe i chore. Z czułością pochylasz się nade mną poranionym, cierpiącym i poniżonym. Choć przez grzech jestem do Ciebie tak bardzo niepodobny, Ty nie wzbraniasz się, by podnieść mnie i wziąć na swoje ramiona.

•Śpiew, np. „Nie bój się, nie lękaj się”

Modlitwa chorego o uzdrowienie wewnętrzne

Panie Jezu, podczas tego nabożeństwa jesteś tak blisko mnie. Przychodzisz ukryty w Najświętszym Sakramencie, bym mógł przylgnąć do Ciebie. Proszę Cię Jezu, abyś uzdrowił mnie wewnętrznie. Oddaję Ci moje myśli, pragnienia, zamiary i plany. Oddaję Ci historię mojego życia, pamięć i wszystkie wspomnienia. Przyjdź ze swoim uzdrowieniem do wszystkich osób, które kocham, a także do tych, które wyrządziły mi jakąś krzywdę lub które ja skrzywdziłem. Tylko Twoja miłość może usunąć z mojego serca nienawiść, gniew i pragnienie zemsty, a Twoje miłosierdzie jest jedynym lekarstwem na niesprawiedliwość i brak przebaczenia. Proszę Cię Jezu, pozwól, by moje zranione serce schroniło się w Twoim Najświętszym Sercu i znalazło w nim odpoczynek. Swoją obecnością wypełnij pustkę, która oddala mnie od Ciebie, a w miejsce osamotnienia wlej doświadczenie pokoju i głębokiego zjednoczenia z Tobą. Jezu, Ty sam przeżyłeś wielkie cierpienie opuszczenia i odrzucenia. Ty wiesz, co znaczy zostać zdradzonym, wyśmianym i niesprawiedliwie osądzonym. Daj mi doświadczyć Twojej bliskości zwłaszcza wtedy, gdy inni mnie opuszczą, zlekceważą albo poniżą. Nie pozwól, bym stał się wówczas zgorzkniały, zniechęcony i rozczarowany życiem, ale uzdolnij mnie do tego, bym potrafił Ci zaufać i pozwolił się Tobie prowadzić. Ty Panie znasz każdą moją potrzebę i moje pragnienia. Wiesz, że potrzebuję czułej miłości i akceptacji. Jezu, dzisiaj na nowo czynię Cię Panem każdej sfery mojego życia. Do Ciebie należy moja przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Oddaję Ci każdą myśl, słowo i czyn. W Twoje ręce składam każdy mój oddech i uderzenie serca, bo tylko w Tobie będą bezpieczne.

•Śpiew, np. Misericordias Domini

Modlitwa posługującego choremu

Panie Jezu, Ty wiesz jak bardzo potrzebuję uzdrowienia. Bez Twojej łaski nie jestem w stanie kochać i przebaczać. Dlatego proszę, uzdrów moje oczy, by wyraźnie dostrzegały potrzeby człowieka, który jest obok mnie. Nie chcę nigdy przechodzić obojętnie wobec cierpienia i rozpaczy innych ludzi. Uzdrów moje oczy, bym umiał zobaczyć Ciebie cierpiącego w braciach, ale także bym umiał zobaczyć i przyjąć prawdę, że Ty cierpisz we mnie.

Panie Jezu, uzdrów moje uszy, by były wyczulone na wołanie innych o pomoc. Spraw, by słyszały głos tych najbardziej słabych, samotnych i zrozpaczonych. Uzdrów moje uszy, abym potrafił usłyszeć słowa pocieszenia, które Ty sam kierujesz do mnie. Nie dopuść, bym w bólu i cierpieniu stał się głuchy na Twoją pocieszającą obecność. Panie Jezu, uzdrów mój język, by wypowiadał tylko takie słowa, które będą niosły innym ulgę, przebaczenie i otuchę. Nie pozwól, bym kiedykolwiek – nawet złamany największym cierpieniem – urągał Ci albo złorzeczył. Uzdrów mój język, bym w chwilach opuszczenia i bólu potrafił wypowiadać z wiarą słowa modlitwy. Panie Jezu, uzdrów moje dłonie, by potrafiły z miłością służyć potrzebującym. Niech będą przedłużeniem Twoich uzdrawiających dłoni. Uzdrów je, by okazywały innym czułość, delikatność i miłosierdzie. Uzdrów moje dłonie, bym i ja w chwilach cierpienia potrafił wyciągnąć je, pokornie prosząc o pomoc, a każdy dar przyjmował z wdzięcznością. Panie Jezu, uzdrów moje stopy, by zawsze spieszyły tam, gdzie innym potrzebna jest pomoc. Nie pozwól, bym kiedykolwiek wzbraniał się przed pójściem do cierpiących i opuszczonych. Uzdrów moje stopy, bym sam w chwilach opuszczenia nigdy nie wahał się przyjść do Ciebie. Panie Jezu, uzdrów moje serce, by potrafiło kochać na wzór Twojego Najświętszego Serca. Uzdrów je i uzdolnij do miłości ofiarnej, bezinteresownej i wiernej. Spraw Panie, by moje serce zawsze było wypełnione Tobą i przez to dawało bezpieczne schronienie wszystkim szukającym pocieszenia i przebaczenia. Uzdrów Panie moje serce, by nigdy nie zwątpiło w Twoją miłość, ale zawsze z wiarą zwracało się ku Twojemu miłującemu Obliczu.

•Śpiew, np. „Dotknij Panie moich oczu”

Modlitwa wprowadzająca w duchowość Apostolstwa Chorych

Panie Jezu, Ty jesteś Dobrym Pasterzem, który szuka zagubionej i zranionej owcy. Ty nie cofasz się przed niczym, gdy któraś z Twoich owiec zgubi drogę lub stanie nad przepaścią, ale oddajesz życie, by ją ocalić. Ty Panie oddałeś swoje życie za mnie. W Twoich ranach jest moje zdrowie, a w Twoim wyniszczeniu jest moja siła. W Twoim bólu odnajduję ulgę, a w Twojej udręce odnajduję ukojenie. Pragnę w każdej zadanej Ci ranie zanurzyć swoje choroby i ból. Wierzę, że Ty z przyjmowanych i cierpliwie znoszonych przez mnie cierpień czynisz drogocenny skarb dla Kościoła i świata. Pozwól mi odkrywać sens ofiarowanego cierpienia w intencji Ojca Świętego, kapłanów, misjonarzy oraz tych, którzy oddalili się od Ciebie. Proszę Cię Panie, umocnij mnie w każdym cierpieniu, zwłaszcza wtedy, gdy ono dotkliwie mnie przygniata. Nie pozwól, bym zwątpił w Twoją miłującą obecność ale spraw, abym jednoczył się z Tobą.

•Śpiew, np. „Pan jest mocą swojego ludu”

Modlitwa przez wstawiennictwo Matki Najświętszej

Maryjo nasza Najlepsza Matko, przez Twoje wstawiennictwo modlimy się za chorych, którzy są obecni w kościele, modlimy się także za tych, którzy są w szpitalach, hospicjach, domach pomocy społecznej, zakładach opieki leczniczej. Bądź obecna przy ich łóżkach.

Będziemy powtarzać: „przyjdź im z pomocą”

do tych, którzy w tej chwili stracili świadomość i zbliża się ich śmierć, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy zaczynają swoją agonię, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy stracili wszelką szansę wyzdrowienia, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy nie mogli leczyć się z braku pieniędzy, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy tak bardzo pragną chodzić, a są unieruchomieni, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy powinni lepiej się odżywiać, aby mieć siłę do pracy, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy na próżno szukają w swoich łóżkach wygodniejszej pozycji, aby choć na chwilę odetchnąć, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy w ciągu długich nocy nie mogą zasnąć, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy muszą wyrzec się swoich najbardziej upragnionych projektów, przyjdź im z pomocą,
do tych, których dręczą troski i obawy o rodzinę, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy nie potrafią pogodzić się ze swoją chorobą, przyjdź im z pomocą,
do tych zwłaszcza, którzy nie wierzą w lepsze życie, przyjdź im z pomocą,
do tych, którzy nie wiedzą, że i Chrystus cierpiał jak oni, przyjdź im z pomocą.

Następnie przedstawiciel chorych odmawia akt poświęcenia się Matce Bożej Bolesnej ułożony przez papieża Piusa XII:

O Matko łaskawa i dobra, której serce przeniknął miecz boleści, oto my, biedni chorzy, stajemy wraz z Tobą na Kalwarii obok Jezusa. Powołani do wzniosłej łaski cierpienia, pragniemy dopełnić w nas to, czego nie dostaje cierpieniom Chrystusa, za Ciało Jego, którym jest Kościół. Poświęcamy Tobie nas samych i nasze cierpienia, żebyś nas położyła na ołtarzu Twego Boskiego Syna, jako pokorne ofiary przebłagalne za zbawienie nasze i naszych braci. Przyjmij, Matko Bolesna, to nasze poświęcenie i ofiarowanie, wzmocnij w naszych sercach wielką nadzieję, abyśmy, jak teraz uczestniczymy w cierpieniach Jezusa, tak mogli kiedyś z Nim razem być w radości obecnego i wiecznego życia. Amen.

•Śpiew, np. „Pod Twój płaszcz się uciekamy” lub „Do Ciebie Matko Szafarko łask”

Modlitwa kończąca

Panie Jezu, wierzymy, że Twoja obecność ma moc uzdrowienia i przynosi pocieszenie. Nasze imiona wyryte są w Twoim Sercu, a każde z nich jest dla Ciebie drogocenną perłą. Przygarnij nas do Siebie, bo tylko w Tobie możemy doświadczyć radości i pokoju. Prosimy Cię, by Twoje błogosławieństwo ogarnęło nasze życie i pomogło nam trwać przy Tobie.

Po udzieleniu chorym indywidulanego błogosławieństwa kapłan wraca do ołtarza i jak zwykle wszystkim obecnym udziela błogosławieństwa ogólnego Najświętszym Sakramentem. Przed błogosławieństwem następuje nałożenie kadzidła oraz okadzenie Najświętszego Sakramentu. Podczas uroczystych nabożeństw lourdzkich np. z okazji Światowego Dnia Chorego lub odpustu parafialnego można zaśpiewać Te Deum.

•Śpiew np. „Przed tak wielkim Sakramentem”

•Oracja kończąca

•Śpiew na uwielbienie, np. „Niech będzie chwała i cześć i uwielbienie”

•Śpiew kończący nabożeństwo lourdzkie, np. „Po górach, dolinach”

 


[1] Ks. Rękas zachęcał do organizowania Triduum eucharystycznego dla chorych parafian, tj. trzech dni poświęconych chorym w parafii.

[2] Ks. Michał Rękas, Parafialne nabożeństwo dla chorych, Kraków-Katowice 1946, Krajowa Centrala Caritas-Apostolstwo Chorych, s. 14-15.

 

Autorzy tekstów, redakcja, Najnowsze, bieżące

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 23.04.2024